Jak długa i kręta jest sportowa droga tego zawodnika to on wie najlepiej. Wojciech Trajdos, po przerwie, znów pokazał się z najlepszej strony wygrywając Dynamic Best of the East Polish 10-Ball. Turniej promował akcję Say No! To Doping.

      W finale Trajdos 7:4 pokonał Marka Derka. Brązowe medale wywalczyli: Mariusz Skoneczny i Mieszko Fortuński. „Najtrudniejszy był mecz z Michałem Zielińskim, który wygrałem 7:6. O finał z Markiem Derkiem mniej się martwiłem. On ma słabą psychikę, trzeba siedzieć cicho i czekać aż sam sobie zaszkodzi” – skomentował swój występ Wojtek.

      Generalnie zawody w Łodzi były niezwykle zacięte. W fazie pucharowej aż 9 meczów zakończyło się wynikiem 7:6. W grach grupowych także nie brakowało niespodzianek. „Jakich czasów dożyliśmy, że Tomasz Kapłan, mistrz Europy, wielokrotny mistrz Polski nerwowo liczy partie by awansować do pucharówki z trzeciego miejsca w grupie” – ze śmiechem komentował prezes PZBil Grzegorz Kędzierski. Na pierwszej fazie turnieju kończą swój udział tak znani zawodnicy jak M. Turkowski, B. Rozwadowski i M. Czarnecki. Żadnego meczu w grupie nie wygrywa medalista WiK POL TOUR z Gdańska Jerzy Regieli.

      Wspaniale spisali się juniorzy: Wiktor Zieliński, Artur Czarnowski, Damian Dula, Kamil Sząszor i Daniel Macioł, którzy weszli do najlepszej 32. Zieliński bliski był sprawienia wielkiej niespodzianki w meczu ze zwycięzcą World Pool Masters Karolem Skowerskim. Prowadził 6:5, jednak przegrał 6:7.

      Wszyscy bacznie obserwowali lidera rankingu 2013 Mateusza Śniegockiego. „Mati” pewnie wygrał wszystkie mecze w grupie, ale już w pierwszej odsłonie pucharówki zatrzymał go Wojciech Szewczyk. Nieznacznie straty do lidera odrobili Tomasz Kapłan, Mariusz Skoneczny, Karol Skowerski, Piotr Kudlik Wojciech Szewczyk i Radosław Babica. Oni mają jeszcze szansę powalczyć o Chevroleta – główną nagrodę dla zwycięzcy polskiego rankingu. Kapłan ma 29 punktów straty do Śniegockiego, a przed nimi 4 odmiany gry w grudniowych mistrzostwach kraju.

      Niespodzianką Polish 10-Ball był powrót dinozaurów. Trajdos, Derek, Sawicki, Bryll mocno zaznaczyli swój udział, a niewiele było o nich słychać w ostatnim okresie. Również podium Mieszka Fortuńskiego jest swoistym powrotem do gry .

      W półfinałach ciekawszy mecz zagrali M. Skoneczny – W. Trajdos. Ostatecznie twardszym okazał się Wojtek. Fortuński jakby bez wiary oddał pola Derkowi.

      W finale prowadzenie objął Derek. Od stanu 0:3 straty zaczął odrabiać Trajdos. Marek popłynął w odmęty utyskiwań i tracił kolejne punkty. Później kilka partii przeszło bez historii. W efekcie Trajdos pokonał klubowego kolegę 7:4.

      Bez większego rezultatu zakończyli występ zawodnicy z Finlandii, Ukrainy i Słowacji. Nikt nie przeszedł do fazy pucharowej. Najbliżej awansu był Słowak Milan Mrva. Gośćmi turnieju byli: prezes Polskiego Związku Bilardowego Grzegorz Kędzierski i dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta Łódź Longina Lafik, która od klubu Frame otrzymała podziękowania za współpracę.

      W Polish 10-Ball zorganizowanym w klubie Frame w Łodzi zagrało 76 zawodników z 4 państw. Sędzią głównym był Dariusz Kobacki. Podczas ceremonii wręczenia nagród dyrektor cyklu Marcin Krzeminski podziękował sponsorom: Dynamic Billard z Niemiec, Iwan Simonis z Belgii, Kamui z Japonii oraz klubom goszczącym poszczególne turnieje. Agnieszka Marcinkiewicz z Frame Łódź odebrała pamiątkową statuetkę.

      Zawody w Polsce kończyły kolejny sezon Dynamic Best of the East. Zwycięzcą generalnego rankingu został Karol Skowerski wyprzedzając o 160 punktów Radosława Babicę i o 165 pkt. Mariusza Skonecznego. Łącznie w rankingu znalazło się 259 zawodników. Dodajmy, że po raz pierwszy cykl odbywał się pod sztandarem European Billiard Council.

	1/4 finału				1/2 finału				Finał
	Wojciech Trajdos 7 Michał Zieliński 6
					Wojciech Trajdos 7 Mariusz Skoneczny 6
	Mariusz Skoneczny 7 Adam Skoneczny 6
									Wojciech Trajdos 7 Marek Derek 4
	Tomasz Kapłan 6 Mieszko Fortuński 7
					Mieszko Fortuński 3 Marek Derek 7
	Marek Derek 7 Jakub Sawicki 2