Zawodnicy z 9 państw spotkali się na pierwszym w tym roku turnieju Dynamic Best of the East. Zwycięzcą tej rywalizacji został Karol Skowerski , który w finale pokonał Mateusza Śniegockiego  9:3.

      Już pierwszego dnia turnieju rozgrywanego w Fordan Billiard Center w Pecs było sporo niespodzianek. Z fazy grupowej nie wyszli: mistrzowie Polski Konrad Piekarski i Piotr Kudlik. Na początku pucharówki odpadli b. mistrz Europy Sandor Tot  , zwycięzca rankingu 2011 Babken Melkonyan  oraz wegierski nr. 1 Vilmos Foldes. Do najlepszej ósemki weszło 6 Polaków, Rumun i Macedończyk. Każdy z ćwierćfinałów miał inny przebieg. M. Śniegocki szybko 7:0 pokonał zwycięzcę Hungarian Open 2011 M. Skonecznego. I. Ladany  rozpoczął od prowadzenia z T. Kapłanem 4:0. Później Tomasz zaczął odrabiać straty i doprowadził na 5:4 dla Rumuna. Niestety po nieudanym rozbiciu i dobrej grze przeciwnika przegrał 4:7. Dwaj bilardziści Nosanu-Galeria Echo Kielce R. Babica i K. Skowerski rozgrywali wyrównany pojedynek. Lekkie wskazanie na Skowerskiego dało mu sukces 7:5. Wiele emocji wzbudziło spotkanie N. Serafimowskiego  i Dominika Zająca. Serafimowski od początku miał przewagę 1-2 partii. Dominik jednak wykorzystywał każdą pojawiającą się okazję i po błędzie rywala doprowadził na 6:6. W ostatnim rozbiciu Novo miał do zagrania 2 bile. Niestety dla niego biała ustawiła się blisko „10” i wzdłuż długiej bandy trzeba było zagrać „9”. Serafimowski pomylił się o ok. 5 cm i do stołu doszedł Zając. Jedyną opcją do zagrania była kombinacja białą na „10”. Dominik wykonał to dokładnie, ale zbyt lekko. Bila z nr 10 zatrzymała się na krawędzi łuzy. „Chciałem wbić „10” ale także myślałem gdzie ustawi się po tym zagraniu biała. Przez tą asekurację uderzyłem trochę za lekko” – powiedział Dominik. Novo kilka razy obszedł stół i zadecydował, że od stojącej przy przeciwległej bandzie „9” otrze białą i ona wbije „10”. Tak też zrobił wygrywając 7:6.

      W półfinałach Śniegocki „pomścił” Kapłana wygrywając z Ladanym 9:0, a cały mecz trwał 40 minut.

      W meczu Serafimowski – Skowerski grano partia za partię. Po ośmiu rozbiciach przewagę uzyskał Polak (5:3). Potem było 6:3, 6:4… 7:7. W piętnastej partii Karol zdobył punkt z kombinacji a na 9:7 rozegrał dokładnie wszystkie bile.

      „Jestem bardzo zadowolony. Trzecie miejsce w tak silnie obsadzonej imprezie to mój sukces” – powiedział Novo Serafimowski. Polski finał ze zrozumiałych powodów nie wzbudzał już takich emocji. Generalnie wszyscy zastanawiali się, czy tym razem Śniegocki równie szybko rozszarpie przeciwnika, czy też Skowerski przerwie udaną passę rywala. Zaczęło się od przewagi Karola. Po 5 partiach wynik brzmiał 4:1. Prowadzenia Skowerski nie oddał do końca i ostatecznie zwyciężył 9:3. „Zagrałem bardzo dobry mecz, zdecydowanie najlepszy w tym turnieju. Mateusz popełnił kilka prostych błędów i to wystarczyło” – powiedział zwycięzca. Śniegocki tak podsumował finał: „Karol zagrał rewelacyjnie. Co mogę powiedzieć o mojej grze – nie da się każdego meczu wygrać bez pomyłki„.

      Medale i nagrody finansowe wręczyli członek Zarządu Światowej Federacji Bilardowej (WPA), dyrektor turnieju Marcin Krzemiński i właściciel Fordan Center Laszlo Varga. Po raz kolejny gospodarze stanęli na wysokości zadania.

	1/4 finału				1/2 finału				Finał
	Dominik Zając 6 Novo Serafimovski 7
					Novo Serafimovski 7 Karol Skowerski 9
	Karol Skowerski 7 Radosław Babica 5
									Karol Skowerski 9 Mateusz Śniegocki 3
	Mariusz Skoneczny 0 Mateusz Śniegocki 7
					Mateusz Śniegocki 9 Ioan Ladany 0
	Tomasz Kapłan 4 Ioan Ladany 7