W. Szewczyk jedynką rankingu !

„Wiedziałem, że gram dobrze i mogę wygrać krajową rywalizację” powiedział Wojciech Szewczyk z Cromo -Stal Katowice.  O swojej wysokiej dyspozycji dał znać już na początku sezonu wygrywając Grand Prix Polski w Bilard Brześć Słomka Ptysiowa POL TOUR w Kielcach. Później nie szło mu już tak dobrze, ale stale był w czołówce. Do Kętrzyna przyjechał zmotywowany i rozkręcając się z meczu na mecz doszedł do zwycięstwa. Ostatecznie sukces w Mistrzostwach Warmii i Mazur dał mu pierwszą lokatę w narodowym rankingu Polskiego Związku Bilardowego i mocną pozycję przez finałami mistrzostw kraju.  

„Gdy pojawiła się epidemia wszyscy mieliśmy nadzieję, że za 2-3 miesiące będzie jak dawniej. Kiedy odwołano Igrzyska Olimpijskie i praktycznie wszystkie światowe oraz kontynentalne turnieje bilardowe niewielu dawało mi szansę na przeprowadzenie pełnego cyklu POL TOUR.  Sam wielokrotnie chciałem się poddać, ale wielka wola rywalizacji sportowej oraz determinacja zawodników i klubów pchała mnie do przodu. Zmieniałem lokalizacje i terminy, ale dzięki wspólnej pracy udało się dokończyć 26 sezon rankingowy. Za nami, od 1995 roku, jest 210 turniejów Grand Prix Polski!!! To coś z czego jestem ogromnie dumny” powiedział pomysłodawca i dyrektor cyklu Marcin Krzemiński.

U boku gospodarza imprezy stała po raz kolejny Spółka Brześć z Brześcia Kujawskiego, producent m.in. słomki ptysiowej.  Wyroby Brześcia towarzyszyły zawodnikom na 6 turniejach w tym sezonie. Wsparcia dała grupa sędziów, która pomimo groźby zakażenia COVID 19 postanowiła prowadzić zawody. Gościny do rywalizacji udzieliły: Kieleckie Centrum Bilardowe „Contact”, klub Frame w Łodzi, Green Club w Gdańsku i Bałtyckie Centrum Bilardowe MOSiR w Kętrzynie. Gdy nie można było zapraszać widzów turniej wsparła TVSports.pl, emitując na żywo obraz przez internet. Telewizja SPORT KLUB pokazała najciekawsze mecze z Kielc i Kętrzyna.

Przed ostatnim rankingowym Grand Prix sytuacja zrobiła się bardzo nerwowa. Turniej zaplanowany wiele miesięcy wcześnie wydawał się pewnym punktem w kalendarzu. Jednak druga fala koronawirusa uderzyła szczególnie mocno. Dzienne statystyki zachorowań siały niepokój. Mimo tego lista startowa rosła z każdym dniem i pierwszy plan, aby zakończyć nabór na 64. i grać tylko w Kętrzynie trzeba było zmienić. Jak zwykle wsparcia udzielił prezes SKB w Mrągowie Wiesław Kuchciński. Finalnie do gry w tym miejscu skierowano dwie grupy.  W Kętrzynie jeszcze kilka dni przed turniejem o bezpieczeństwie uczestników organizator rozmawiał z Burmistrzem Miasta i dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Ponieważ nowe restrykcje wprowadzone przez rząd nie objęły kultury i sportu zdecydowano, że turniej zostanie przeprowadzony.  Uczestnicy podzieleni zostali na małe grupy, wprowadzono sanitarną kontrolę, dezynfekcję sprzętu, przekazanie obiektu wyłącznie dla potrzeb turnieju, zamknięto turniej dla widowni oraz wprowadzono nakaz gry w maseczkach. Ten ostatni przepis wzbudził największe kontrowersje, bo centralne przepisy nie nakładają tak rygorystycznej formy zabezpieczenia wobec osób biorących bezpośrednio udział w rywalizacji. Przyjęto jednak zasadę, że zdrowie jest najważniejsze.  Jak pokazały wyniki sportowe maseczki nie obniżyły poziomu rywalizacji.

W sobotę przez 12 godzin rywalizowano w grupach. W praktyce zawodnicy byli jednak w sali gier tylko do 3 godzin, bo tyle czasu potrzebne było na zakończenie pojedynków w ich grupie.  Kończąc gry musieli opuścić salę i wchodziła następna grupa. Tak było 4 razy.

W pierwszej fazie najciekawsza sytuacja miała miejsce w dwóch grupach, gdzie po trzech zawodników przegrało tylko jeden mecz. A awansie decydowały zatem małe punkty – stosunek partii. To wyliczenie wyrzuciło poza turniej Michała Turkowskiego i Pawła Boguszewskiego.

 Do fazy pucharowej przeszło 36 bilardzistów. Do najciekawszych pojedynków można zaliczyć starcie dwóch byłych mistrzów Europy Konrada Juszczyszyna (ERG Filie Bieruń) z Mateuszem Śniegockim ( Cromo-Stal Katowice) i mecz pomiędzy mistrzem Europy Karolem Skowerskim ( Nosan Kielce) i byłym mistrzem świata juniorów Danielem Maciołem (Cromo-Stal Katowice). W pierwszym pojedynku 6:3 był lepszy Konrad, a w drugim 6:5 Daniel.

W walce o ćwierćfinał Juszczyszyn przegrał 3:6 z W. Szewczykiem, a Macioł 2:6 z Radosławem Babicą (Akademia Bilardowa Rokietnica).  W innych ciekawszych meczach: Tomasz Kapłan (Nosan Kielce) 6:4 pokonał Grzegorza Lasotę (LP Metal Fach Sokółka); mistrz Europy juniorów Szymon Kural (TCF HUB Kraków) 6:4 Mateusza Sząszora (Kosmopell Twoja Energia Arkadia Tczew), a Bartosz Rozwadowski (Nosan Kielce) 6:4 Piotra Ostrowskiego (Lipiński Dachy Tomaszów Maz.).

W boju ośmiu najlepszych było:

W. Szewczyk – Mikołaj Ząbecki (Lipiński Dachy Tomaszów Maz.) 6:1,

Mariusz Skoneczny (Lipiński Dachy Tomaszów Maz.) – S. Kural – 0:6

T. Kapłan – R. Babica – 6:4

B. Rozwadowski – Mieszko Fortuński (ERG Folie Bieruń) – 2:6.

Zdecydowanie hitem tej fazy było wysokie zwycięstwo juniora z Krakowa -Szymona Kurala, który do zera ograł wielokrotnego medalistę mistrzostw Europy.

W półfinale Kural nie miał już siły by stawić opór rewelacyjnie grającemu Szewczykowi. Tym razem on przegrał 0:6. W drugim starciu było bardzo wyrównanie, a zwycięsko wyszedł z niego T. Kapłan. Wynik meczu z M. Fortuńskim 6:5.

W ostatnim pojedynku turnieju Szewczyk nie pozwolił pobrykać Kapłanowi. Oddał mu tylko 1 partię.

Najlepszym bilardzistą z Warmii i Mazur został Damian Ejmont z Kętrzyna.

Medale i puchary wręczył prezes Polskiego Związku Bilardowego Grzegorz Kędzierski.  Dyrektor cyklu Marcin Krzemiński podziękował za wsparcie władzom Miasta Kętrzyn, a przedstawicielowi MOSiR Kętrzyn Krystianowi Kosikowi wręczył pamiątkową statuetkę.

Ciepła słowa za pracę otrzymał także sędzia Maciej Szczawiński, zespół obsługi technicznej i ekipa TVSports.pl

Żegnamy Kętrzyn z dobrymi nastrojami i świadomością, że w tych trudnych czasach uczestnicy i obsługa turnieju zostawiła kilkanaście tysięcy w kieszeniach lokalnych przedsiębiorców (hotele, gastronomia, handel). To przy wprowadzonych restrykcjach nabiera szczególnego znaczenia. W dniach 2,3 i 4 listopada ok. 16.00 zapraszamy do SPORT KLUBU na retransmisję trzech meczów.

W rankingu po cyklu Grand Prix Polski Brześć Słomka Ptysiowa POL TOUR 2020 na czele znajdują się: W. Szewczyk – 146 pkt, K. Skowerski – 135 pkt, M. Skoneczny – 127 pkt, M. Fortuński – 125 pkt, R. Babica -123 pkt, D. Macioł – 122 pkt, T. Kapłan -118 pkt, S. Batkowski – 110 pkt. Łącznie sklasyfikowanych zostało 179 zawodników.