Zawodnicy z dużym dorobkiem sportowym weszli na podium pierwszego turnieju Grand Prix Polski w Bilard Brześć Słomka Ptysiowa POL TOUR. Zwycięzcą został Wojciech Szewczyk (Dekada Sosnowiec). W finale pokonał Radosława Babicę (Akademia Bilardowa Rokietnica) 6:2. Blisko było, aby Wojciech cały mecz zakończył z kija, gdyż prowadził 5:0. Brązowe medale powędrowały do Daniela Macioła (Dekada Sosnowiec) oraz Romana Wasilewskiego (Arkadia Tczew).
Dodajmy, że w zawodach otwierających 30 sezon Grand Prix wystartowało 150 bilardzistów.
W sobotę w grach grupowych rozegrano 300 pojedynków, które wyłoniły 64 zawodników fazy pucharowej. Przed nimi nadal pozostała szansa na zwycięstwo. W tej grupie znalazło się 4 szczęściarzy. Są to: Mateusz Śniegocki, Hubert Łuczak, Dominik Politowski i Tomasz Bogdanowicz. Oni zajęli w grupach trzecie lokaty (awansowało dwóch z 30 grup= 60 osób) i dyrektor turnieju postanowił, że miejsca w tabeli pucharowej (tabel na 64 graczy) uzupełnią 4 osoby wylosowane spośród 30. kończących rozgrywki na trzecich miejscach. Los uśmiechnął się do wcześniej wymienionych.
W niedzielę ruszyła faza pucharowa. Swoją siłę pokazali liderzy rankingu 2023. Startujący z numerem 1 Daniel Macioł z wyraźną przewagą pokonał kolejno 4 rywali: 6:0 z S. Szymkowskim, 6:2 z M. Ząbeckim, 6:4 z K. Krysztofikiem i 6:1 z J. Michejenko. Rozstawiony z numerem 2 Wojciech Szewczyk po 6:4 z K. Tymińskim rozhulał się tak, że oddawał w pojedynku tylko jedną partię: 6:1 z M. Chmielem, 6:1 z J. Regieli i wreszcie 6:0 z A. Brzękowskim. Bardzo skutecznie grał Radosław Babica: 6:0 z J. Kościelniakiem, 6:0 z M. Życińskim, 6:0 z H. Łopotko i 6:3 z G. Lasotą.
Można ocenić, że nieco łatwiejszą drogę miał Roman Wasilewski, ale grał skutecznie i przeskakiwał na kolejne poziomy turniejowej drabinki. ( 6:5 z M. Wiech, 6:1 z K. Konkel, 6:4 z P. Kaczmarkiem i 6:3 z K. Sząszorem).
W półfinale R. Babica 6:2 pokonał D. Macioła, a W. Szewczyk 6:2 R. Wasilewskiego. Finał należał do Szewczyka chociaż nie sposób odmówić serca do walki Babicy.
Podczas otwarcia turnieju Marcin Krzemiński – prezes EEBC i Mak Marketing podziękował zawodnikom za bardzo liczny udział oraz przedstawił dwóch zawodników, którzy pojawili się w cyklu POL TOUR po wielu latach przerwy. Byli to zwycięzca pierwszego turnieju Grand Prix Polski POL TOUR Krzysztof Gastman oraz wielokrotny mistrz Polski, niegdyś numer 1 polskiego rankingu Krzysztof Kubas. W tym turnieju niestety odpadli w fazie grupowej.
Zadowoleni ze startu mogą być K. Sząszor, G. Lasota, A. Brzękowski i Jegor Michejenko. W tak silnej stawce awansowali do ćwierćfinału. Bez uśmiechu na twarzy wrócili do domów: B. Rozwadowski, Wiktor i Marcel Fortuńscy, T. Bąk, S. Ryłko i P. Peret. Ich z pewnością było stać na więcej.
Główni sponsorzy: Brześć-Sipa Spółka z Brześcia Kujawskiego oraz Predator Grup z USA mogą być pod wrażeniem frekwencji i poziomu sportowego. Mak Marketing zadbał o nowe banery reklamowe, a dodatkowe nagrody dla tych, którzy zagrają w 6 turniejach cyklu mogą zachęcać do aktywności. Nowością w tym roku jst specjalna kryształowa statuetka wręczana zwycięzcy i oryginalne medale. Podziękowania należą się kierownictwu i personelowi klubu Strefa w Łodzi, Maciejowi Szczawińskiemu za pracę sędziowską oraz TVSports.pl.
Wyniki na www.ebc-billiard.com , a transmisja ze stołu telewizyjnego była emitowana na https://www.youtube.com/watch?v=ANmkteBBgHk&list=PLaUtatuRQ_NtkLWZEykemPOdrutZxppZv .
Dla zawodników, którzy odpadli w pierwszej fazie turnieju odbył się turniej „Drugie Życie” organizowany pod skrzydłami Międzynarodowej Akademii Bilardowej EEBC. Zgromadził on 53 bilardzistów. Zwycięzcą został Wojciech Banek ( MUKS IKS Tarnów). Drugie miejsce wywalczył Michał Wiech (Nosan Kielce) , a trzecie Dominik Regieli ( UKS Fair Play Jaworzno) oraz Wiktor Fortuński ( UKS Baribal Lubin). Zawody poprowadził dyrektor MAB Krzysztof Waszak.