Wczoraj rząd ogłosił plan odmrażania gospodarki. Podzielono go na 4 etapy. Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć gdzie znajdą się w nim kluby bilardowe i organizacja mniejszych imprez sportowych. Na zdrowy rozsądek kluby powinny się znaleźć w drugim koszyku razem z hotelami. Wariant czarny, że ktoś wrzuci nas z salami fitness i wtedy będziemy czekali do ostatniego punktu. Z krajowymi imprezami sportowymi przyjdzie poczekać do zakończenia rozmów rządu i PZPN. Jeżeli ruszy piłkarska ekstraklasa ( nawet bez widzów) , to nie ma przeciwwskazań, aby ruszyły mniejsze imprezy i treningi zawodników. Problem w tym, że u nas treningi i imprezy połączone są z klubami. Jeżeli kluby pozostaną zamknięte, to automatycznie staną imprezy. Gorzej sprawa wygląda z imprezami międzynarodowymi. Premier zapowiedział, że nie nastąpi otwarcie granic. Podobne sygnały mam z Czech i Słowacji. Czekamy na rozwój wydarzeń, a puki co dla uczniów i studentów proponujemy specjalną ofertę na dobrej klasy sprzęt bilardowy i udział w turniejach KORONA.