Relacje

Nowa formuła zawodów Grand Prix Polski Brześć Słomka Ptysiowa POL TOUR wzbudziła spore emocje. Dzisiaj po inauguracyjnym turnieju w Siedlcach wiemy, że pomysł wypalił. Do sali zawodów weszło coś świeżego, budzącego sportowego ducha rywalizacji. Pierwszym liderem rankingu 2018 został Tomasz Kapłan z Nosanu Kielce, który pokonał w finale Huberta Łopotko z Savicki Opole 2:0 (w setach 4:2; 4:2). Na podium znaleźli się wyłącznie doświadczeni bilardziści, chociaż pod drodze często przeciwnicy ich dobrze wystraszyli. Brązowe krążki zgarnęli: Karol Skowerski z Nosanu Kielce i Mariusz Skoneczny z Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki.

      Gdy przyjrzymy się zawodnikom, którzy awansowali do najlepszej ósemki, to miłym zaskoczeniem jest obecność utalentowanego juniora Dominika Jastrzębia z UKS Fair Play Jaworzno. Do tego grona weszli także doświadczeni: Dominik Zając i Sebastian Batkowski z LP Metal Fach Sokółka oraz Andrzej Winogradow z Green Club Gdańsk.

      W turnieju, po raz pierwszy organizowanym z Siedlcach, zagrało 69 bilardzistów reprezentujących 26 ośrodków. Klub Champion, goszczący imprezę przygotował dobre warunki do rywalizacji. Stan techniczny stołów (Dynamic i WiK) i sukna (Iwan Simonis) nie wzbudzał zarzutów, a część kompletów bil zastąpiono specjalnie zakupionymi i dowiezionymi bilami Aramith Duramith i Super Pro TV. Nowy program internetowy przygotowany przez Karola Skowerskiego pozwalał obserwować wyniki w internecie.

      Mak Marketing do obsługi zatrudnił 4 osoby, które nie tylko odpowiadały za stronę sędziowską (wraz z nadzorowaniem rzutów karnych), ale także na bieżąco przygotowywały statystyki turniejowe. Nowe protokoły pozwoliły na analizę zawodów. Przyjrzyjmy się cyfrom.

Mecze – 121; w tym 49 zakończone rzutami karnymi.
Rozegrane partie – 1.022.
Partie z kija – 83, co stanowi 8 %. W tym w fazie podwójne KO na 705 partii – 36 z kija = 5,1 %.
Rzuty karne – 503, w tym skutecznie wykonane – 290 = 57,6 %
W fazie 2KO – 362 karne – 207 skutecznych = 57,2 %; w fazie pucharowej – 141 karnych – 83 skuteczne = 58,9 %.

      Ciekawie wygląda analiza długości spotkań.

      W fazie 2KO w określonych przedziałach czasowych zakończyła się następująca ilość meczów (graliśmy dwa sety do 3 wygranych + ewentualnie rzuty karne. Zawodnicy mieli prawo do 5 minut przerwy pomiędzy setami):

– do 30 minut – 2 mecze,
– do 40 minut – 20 meczów,
– do 50 minut – 33 mecze,
– do 60 minut – 25 meczów,
– ponad 60 minut – 10 meczów.

      Najdłuższe mecze: S. Stachowiak – K. Zielenkiewicz i S. Łyczko – M. Urbański. Najkrótsze mecze: G. Lasota – M. Zdziech – 27 minut; D. Tonojan – S. Brzękowski – 30 minut; S. Kural – K. Majkowski – 35 minut.

      W fazie pucharowej (graliśmy dwa sety do 4 wygranych + ewentualne rzuty karne):
– do 40 minut – 4 mecze,
– do 50 minut – 7 meczów,
– do 60 minut – 5 meczów,
– ponad 60 minut – 13 meczów.
Dwa mecze zakończyły się walkowerem.

      Najdłuższy mecz rozegrali: S. Batkowski – K. Skowerski – 90 minut. Najkrótsze mecze: H. Łopotko – S. Szymkowski; S. Batkowski – M. Potysz i G. Lasota – M. Grodecki – 40 minut.

      W sezonie 2018 poprowadzimy także statystykę dotyczącą „partii z kija”. W Siedlcach 29 zawodników zagrało partie z kija. Najwięcej, bo 10 zrobił K. Skowerski. Po 7 partii S. Batkowski i H. Łopotko; po 6 – A. Winogradow i C. Jarosz; 5 partii – W. Banek, a 4 partie: K. Lasota, D. Zając i Ł. Fałdowski. Zwycięzca turnieju T. Kapłan miał tych partii tylko 3.

      Podczas ceremonii otwarcia pokazano prezentację sezonu 2017, a dyrektor cyklu – Honorowy Prezes PZBil Marcin Krzemiński – wręczył medalistom ME 2017 pamiątkowe Dyplomy Gratulacyjne od Ministra Sportu i Turystyki. Puchary otrzymali reprezentanci najlepszych klubów pierwszoligowych.

      Tak jak w latach poprzednich strategicznym sponsorem Grand Prix Polski jest Zakład Produkcji Cukierniczej „Brześć” z Brześcia Kujawskiego, który funduje nagrodę w wysokości 10.000 złotych dla zwycięzcy polskiego rankingu 2018.

      Turniej w Championie był 192 imprezą cyklu POL TOUR. Siedlce są 45 miastem gospodarzem. Podziękowania za współpracę przy organizacji zawodów otrzymał Marek Wideński, gospodarz klubu. Nadzór sędziowski sprawowali: Jan Niewęgłowski i Katarzyna Kos. Wspierali ich: Dorota Pakuła i Sebastian Wasilewski.

      Kolejne rankingowe spotkanie dla najlepszych krajowych bilardzistów odbędzie się w Bałtyckim Centrum Bilardowym w Kętrzynie w dniach 24-25 marca.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
Mariusz Skoneczny 2
Dominik Zając 1
Mariusz Skoneczny 1
Tomasz Kapłan 2
Dominik Jastrząb 1
Tomasz Kapłan 2
Tomasz Kapłan 2
Hubert Łopotko 0
Karol Skowerski 2
Sebastian Batkowski 1
Karol Skowerski 1
Hubert Łopotko 2
Andrzej Winogradow 1
Hubert Łopotko 2

 

Pełne wyniki zawodów

Cykl Grand Prix Polski w Pool Bilard ma 49 zwycięzcę. Został nim Pijus Labutis z Litwy, który w Kętrzynie wygrał w odmianę 10-bil.

      Niewątpliwą atrakcją 193 turnieju POL TOUR była obecność zawodników zagranicznych. Mistrzów kraju przysłały federacje z Rosji, Węgier, Ukrainy i Litwy. I goście stawili silny opór. Pierwszy odpadł Viacheslav Skvorcov z Ukrainy, który nie awansował do fazy pucharowej. W drugiej rundzie fazy pucharowej Mariusz Skoneczny zatrzymał mistrza Rosji Vitaly Pavlukhina pokonując go w dwóch setach 4:2 i 4:1. Bardzo dobrze spisywali się mistrz Węgier Oliver Szolnoki i mistrz Litwy Pijus Labutis, którzy awansowali do 1/4 finału. Tutaj Szolnoki po rzutach karnych 1:2 przegrał z Mieszkiem Fortuńskim. Labutis natomiast odesłał do domu Tomasza Kapłana 2:0. Udany występ zaliczyli Mikołaj Ząbecki z 13 Joker Tomaszów Maz. i Kamil Sząszor z Arkadii Tczew. Mikołaj wygrał z Michałem Turkowskim z Nosanu Kielce, a w 1/4 nie dał rady Sząszorowi. Skoneczny natomiast po rzutach karnych okazał się lepszy od klubowego kolegi Piotra Ostrowskiego. W ostatnim ćwierćfinale Dominik Zając z LP Metal Fach Sokółka nie miał na tyle siły aby zgasić litewskie nadzieje. Labutis wygrał 2:0. W półfinale Skoneczny dosyć szybko udowodnił swoją lepszą dyspozycję Kamilowi Sząszor. Dwa sety – 4:1 i 4:2 przesunęły go do finału.

      Półfinał Fortuński – Labutis wzbudził duże emocje. W pierwszym secie Pijus był lepszy 4:3, w drugim 4:3 był lepszy Mieszko. Trzeba jednak przyznać, że Labutis stwarzał lepsze wrażenie. Niewyjaśnione było, dlaczego Fortuński gra i rozbija jednym kijem i dlaczego po uderzeniu słychać było dziwne plastikowe dźwięki z jego szczytówki. W rzutach karnych Labutis był dokładniejszy wbijając 4 bile (o jedną więcej od Polaka).

      Ostatni mecz Bilardowych Igrzysk – Kętrzyn 2018, a zarazem turnieju Grand Prix Polski Brześć Słomka Ptysiowa POL TOUR rozegrali Mariusz Skoneczny i Pijus Labutis. W pierwszym secie Skoneczny wygrał pierwszą partie, ale potem przegrał cztery kolejne. Drugi set także należał do Litwina (4:2). Medale i puchary wręczyli prezes EEBC Marcin Krzemiński i burmistrz miasta Krzysztof Hećman. Specjalne podziękowania należą się MOSiR Kętrzyn, ekipie sędziowskiej: Arkadiuszowi Sząszorowi, Łukaszowi Niemczykowi, Damianowi Ejmontowi i Mirosławowi Kopeć. Turniej relacjonował TVSports.pl, a trzy mecze nada Sport Klub.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
Mariusz Skoneczny 2
Piotr Ostrowski 1
Mariusz Skoneczny 2
Kamil Sząszor 0
Mikołaj Ząbecki 0
Kamil Sząszor 2
Mariusz Skoneczny 0
Pijus Labutis 2
Mieszko Fortuński 2
Oliver Szolnoki 1
Mieszko Fortuński 1
Pijus Labutis 2
Dominik Zając 0
Pijus Labutis 2

 

Pełne wyniki zawodów

Tomasz Kapłan z Nosanu Kielce wygrał w Dębicy i został liderem historycznej klasyfikacji Grand Prix Polski POL TOUR. Kapłan ma 19 zwycięstw i wyprzedził Radosława Babic z 18 wygranymi imprezami. . W Pino w finale w setach 2:0 pokonał Mariusza Skonecznego -Duet Lipiński Dachy Tomaszów Maz. . Brązowe medal wywalczyli Konrad Piekarski -LP Metal Fach Sokółka oraz Mieszko Fortuński – ERG Folie Bieruń. W zawodach rozegrano 886 partii !!!

Trzeci w tym roku turniej Grand Prix Polski Brześć Słomka Ptysiowa POL TOUR odbył się w Dębicy. Był to nie tylko moment rywalizacji sportowej, ale także okazja do celebrowania 20-lecia działalności sportowej klubu PINO. Podczas otwarcia zawodów gratulacje i podziękowania za współpracę złożyli: prezes PZBil Grzegorz Kędzierski, prezes Mak Marketing Marcin Krzemiński oraz ekipa UKS Fair Play Jaworzno. Piotr Kędzior – prezes Pino podziękował za ciepłe słowa i podkreślił, że przez jego klub przeszło wiele osób. Ma nadzieję, że oni coś pozytywnego wynieśli z okresu gry w dębickiej drużynie, bo on nauczył się wiele od nich.

Do gry przystąpiło 56 zawodników reprezentujących 22 ośrodki, a walczono w odmianę 9-bil. Jak pokazują finalne wyniki dominowali rutyniarze, ale nie zabrakło miłych niespodzianek. Do pozytywów należy zaliczyć wysoką 5 lokatę: juniora Szymona Kurala z TCF HUB -YMCA Kraków, Mikołaja Ząbeckiego z UKS 13 Joker Tomaszów Mazowiecki oraz Macieja Witkowskiego z Hulakula Warszawa. 14 letni Szymon pokonał w rundzie grupowej: M. Szczakułę, A. Stankiewicza, J. Bieszczada, P. Polisa, a w pucharowej P. Ostrowskiego. Z T. Kapłanem przegrał w setach 1:2 , ale po rzutach karnych 5:6. Mikołaj, który po przerwie wrócił do gry, w grupie był lepszy od: A. Stankiewicza, M. Potysza i Konrada Piekarskiego. W fazie pucharowej zatrzymał K. Sząszora i po rzutach karnych 2:4 przegrał z M. Skonecznym. Maciej pokonał J. Bieszczada, przegrał z Konradem Piekarskim, ale z lewej strony tabeli był lepszy od: J. Chruściela, M. Szczakuły i T. Malinowskiego. W pucharówce 2:0 zaliczył z W. Goskiem, a potem przegrał po rzutach karnych z M. Fortuńskim 4:5.

Zadowolony z Dębicy wyjechał Arkadiusz Zasztowt finiszujący na 9 pozycji. On rozpoczął od pokonania T. Błażeja, potem przegrał z D. Zającem i powędrował na lewą stronę tabeli. Tam wygrał kolejne 3 mecze: z A. Brzękowskim, S. Sadlikiem i Krystianem Piekarskim. W pucharówce nie dał rady K. Skowerskiemu. Widać jednak progres w grze tego zawodnika. Z 9 lokaty z pewnością nie jest szczęśliwy Konrad Juszczyszyn, który po operacji kolana po raz pierwszy pokazał się na turnieju. Konrad w pierwszej fazie od zera wygrał trzy mecze, ale w pucharówce z Konradem Piekarskim miał 1:1 w setach i odpadł po 7:8 w rzutach karnych.

Czas powiedzieć coś o medalistach. Kapłan w całym turnieju grał bardzo pewnie. Widać było, że czuje się dobrze i ma ochotę wygrać zawody. Pewności nie brakowało Skonecznemu i Piekarskiemu, chociaż wielu zastanawiało się czy ten ostatni obchodzący urodziny w trakcie turnieju będzie potrafił się skoncentrować. Konrad wielką odporność wykazał w rzutach karnych z K. Skowerskim. W 1 finału wygrał 10:9. Fortuński tradycyjnie wykazywał wielką determinację. Dopiero w drugim secie 1 finał ze Skonecznym puściły mu nerwy. Po przegraniu pierwszego seta 3:4 w drugim praktycznie nie walczył. Zakończył się on 0:4. Kapłan w pucharówce 2:0 miał z D. Zającem, zdrowo namęczył się z S. Kuralem 2:1 i w półfinale 2:0 z K. Piekarskim. W finale także nie dał szans Skonecznemu kończąc 2:0 w setach ( 4:2 i 4:2). Zmiana systemu sportowego w tym sezonie i wprowadzenie nowych protokołów meczowych pozwala nam poprowadzić dodatkową statystykę turnieju. Na podstawie protokołów wiemy, że w rundzie podwójnej przegranej rozegrano 88 spotkań, z tego 35 ( ok. 40%) zakończyło się rzutami karnymi. Czas trwania meczów w grupach ( 2 sety do 3 wygranych) wynosił:

36 meczów – 35-45 minut,
36 meczów – 50-60 minut,
12 meczów – 65-70 minut,
4 mecze – 75-90 minut.
W fazie pucharowej, gdzie grano dwa sety do 4 wygranych było:
4 mecze – do 40 minut,
6 meczów – 50-60 minut,
5 meczów – 65-75 minut.
Jak widać, tutaj lepsi zawodnicy grali szybciej.

W grupach wykonano 346 rzutów karnych z tego skutecznych 207 co stanowi ok. 60 %. Co zdaje się być logiczne skuteczniejsi ( poza bilardzistami z czołówki rankingu) byli gracze „ nowszej generacji”. Tutaj widać, że więcej trenują. Partii „z kija” było 46, na 716 rozegranych – co stanowi 6,4 %. W fazie pucharowej na 15 meczów 8 rozstrzygnęły rzuty karne. Na 103 strzały skutecznych było 90. To jest ponad 87%. Z kija na 170 partii zrobiono 18 ( ok. 11%). Można jednak wnioskować, że nie wszystkie partie z kija zostały przez grających oznaczone w protokołach. Po trzech turniejach tego roku czołówkę rankingu stanowią: T. Kapłan ( 99 pkt) , M. Skoneczny ( 89 pkt), K. Skowerski ( 66 pkt), D. Zając ( 63 pkt.) i M. Witkowski ( 54 pkt.). Przypominamy, że pierwszy i drugi w rocznym rankingu ma zapewniony start w mistrzostwach Europy 2019. Kolejne zawody zaliczane do cyklu POL TOUR oraz do cyklu Dynamic Best odbędą się w Kielcach 9-10 czerwca, w ramach Międzynarodowego Festiwalu Bilardowego.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
M. Skoneczny 2
M. Ząbecki 1
M. Skoneczny 2
M. Fortuński 0
M. Witkowski 1
M. Fortuński 2
T. Kapłan 2
M. Skoneczny 0
T. Kapłan 2
S. Kural 1
T. Kapłan 2
K. Piekarski 0
K. Piekarski 2
K. Skowerski 1

 

Pełne wyniki zawodów

Trzy z czterech medali przyznanych w piątym turnieju cyklu Grand Prix Polski Brześć Słomka Ptysiowa POL TOUR 2018 wpadły w ręce reprezentantów Polski na mistrzostwa Europy. Złoto przytulił Mieszko Fortuński ( ERG Folie Bieruń) , srebro: Tomasz Kapłan (Nosan Kielce) brąz –Mariusz Skoneczny ( Duet Lipiński Dachy Tomaszów Maz. ). W tym elitarnym gronie znalazł się także Wojciech Banek ( MUKS IKS Tarnów), kończący start także z brązowym krążkiem.

Turniej POL TOUR był ostatnim krajowym sprawdzianem reprezentacji narodowej przez wyjazdem na mistrzostwa Europy do Holandii. Wprowadzenie dłuższego dystansu gry w setach ( do 4. wygranych) dawało nam łącznie odpowiednik meczu do 8. wygranych , czyli dystans z ME. Zmuszało także zawodników do większego wysiłku. Oczywiście wartość sportowej siły Grand Prix Polski nie jest tożsama z mistrzostwami Europy, ale wygrać ten turniej nie jest łatwo. Trudy pojedynków najbardziej odczuwali ci, którzy zbyt wiele nie trenują.
Łącznie do gry zgłosiło się 57 bilardzistów. Pierwotna lista startowa była większa, jednak kilka osób nie dotarło. Kadra mężczyzn zameldowała się w komplecie. Nie pojawiła się natomiast pełna reprezentacja juniorów i reprezentantka kobiet. To nie powinno mieć miejsca. W klubie Frame, goszczącym zawodników rywalizowano w odmianę 8-bil. Gry toczyły się na 24 stołach.

W pierwszych meczach nie odnotowaliśmy niespodzianek. Potencjalni faworyci wygrywali , a potknięcia zdarzały się, gdy trafiali na siebie np. M. Fortuński pokonał K. Juszczyszyna czy M. Śniegocki po karnych lepszy był od K. Skowerskiego. Zaskoczyć mogło natomiast zwycięstwo P. Śpiewaka nad T. Kapłanem.

Ostatecznie do fazy pucharowej nie awansowali wysoko notowani: K. Juszczyszyn i B. Rozwadowski. Niespodziewanie w tym gronie znalazł się junior z Kielc Jeremi Nowak. Po raz drugi w tym sezonie znalazł się tam junior z Krakowa Szymon Kural. Pierwszym z kadrowiczów, który zakończył gry był K. Skowerski wyeliminowany w rzutach karnych przez W. Banka 5:3. W ¼ finału po 0:2 z T. Kapłanem odpadł M. Śniegocki . Na podium obok Kapłana awansowali kadrowicze M. Fortuński i M. Skoneczny. Do tego grona dołączył W. Banek.
W pierwszym półfinale zadecydowały rzuty karne. Lepszy w nich był Mieszko Fortuński, który na 5 strzałów trafił 5 razy. O jeden punkt gorszy był Mariusz Skoneczny. W drugim półfinale T. Kapłan zmierzył się z W. Bankiem. Tutaj w dwóch setach lepszy był bilardzista z Nosanu Kielce. Finał był szybkim pojedynkiem. Zawodnicy płynnie rozwiązywali układy bil na stole wykazując się precyzją. Dokładniejszy był Fortuński wygrywając w setach 2:0. Grand Prix Polski – Łódź 8-bil w statystykach.

Łącznie w turnieju rozegrano 105 meczów, a w nich 1.161 partii. W tym na 90 meczów fazy grupowej 32 pojedynki zostały rozstrzygnięte rzutami karnymi ( 35%). W fazie pucharowej na 15 spotkań rzuty karne wykonywano w 6 meczach. ( 40%).
Ciekawie wygląda statystyka partii z kija. Na 1003 partie fazy grupowej z kija wykonano 285 rozbić, co stanowi 28,4 %. W pucharówce na 168 partii z kija było 106 ( 63 %). Średnia turniejowa wyniosła zatem 39%. Widać jednak wyraźna różnicę w jakości gry pomiędzy fazą 2-KO a pucharową.
Skuteczność rzutów karnych łącznie wyniosła ( 67%). W całym turnieju wykonano ich 391, z czego skutecznych 263. W fazie 2KO było 326 karnych z tego skutecznych 208 ( 63%), a w pucharowej 55 strzałów na 65 wykonanych ( 84,6%).
Czas trwania pojedynków rozgrywanych w 2 setach do czterech wygranych wyniósł:
a/ faza 2-ko :
6 meczów do 50 minut,
10 meczów do 60 minut
74 mecze powyżej godziny, w tym 27 meczów – 60-70 minut, 10 meczów – 71-80 min,; 24 mecze -81-110 min; 2 mecze – 111-120 minut i 4 mecze –pow.121 minut .
b/ faza pucharowa:
1 mecz do 40 minut,
6 meczów do 50 minut,
2 mecze do 60 minut
6 meczów powyżej 60 minut, w tym 1 mecz – 75 minut, 1 mecz – 95 minut i 1 mecz 100 minut.
Cały turniej trwał 14 godzin , a grało 57 zawodników na 24 stołach.
Zawody prowadzili : Marcin Krzemiński – dyrektor; Dariusz Kobacki – sędzia główny i Adam Gajda – sędzia pomocniczy. Podziękowania dla klubu Frame, a szczególnie dla menadżer Katarzyny Kulasińskiej .

Pełne wyniki zawodów

Sebastian Batkowski został tryumfatorem zawodów Grand Prix Polski Brześć Słomka Ptysiowa POL TOUR. Turniej odbył się w Green Clubie w Gdańsku a łącznie rywalizowało w nim 77 bilardzistów. Batkowski reprezentujący klub LP Metal Fach Sokółka w tym sezonie zabłysnął w Polish 9-Ball w czerwcu zajmując drugie miejsce. Tym razem w finale nie dał się pokonał. Po serii rzutów karnych lepszy był od Mieszka Fortuńskiego z ERG Filie Bieruń. Na podium weszło także dwóch doświadczonych graczy z Nosanu Kielce – Tomasz Kapłan i Michał Turkowski.
Mistrzostwa Gdańska były szóstym polskim turniejem rankingowym, a zarazem 197 w historii POL TOUR . Rozpoczęły się od wystąpienia dyrektora cyklu Marcina Krzemińskiego i prezentacji krótkiego filmu podsumowywującego start reprezentantów kraju w mistrzostwach Europy. Obecni gorącymi oklaskami podziękowali zawodnikom za zdobyte medale. Dodajmy, że z medalowej ekipy w Gdańsku walczyli: K. Juszczyszyn, M. Skoneczny, M. Fortuński, T. Kapłan, S. Kural i O. Jamorski.

W pierwszym dniu rozgrywek trwała rywalizacja w 4 grupach. Najlepszych ośmiu z każdej grupy awansowało do fazy pucharowej. Niespodzianką turnieju była przegrana na tym etapie lidera rankingu Mariusza Skonecznego z Duetu Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki. Pokonali go: K. Kosik z SKB Mrągowo i A. Zasztowt z Hulakula Warszawa.
Mecze pierwszej rundy fazy pucharowej nie wywołały turniejowego trzęsienia ziemi. Z wyżej notowanych odpadł Dominik Zająć (LP Metal Fach Sokółka). W walce o ¼ finału „ polała się krew”. S.Batkowski 2:1 pokonał Mateusza Śniegockiego (Konsalnet Warszawa); B. Rozwadowski (Nosan Kielce) odesłał do domu Kamila Sząszora ( Arkadia Tczew), a Maciej Witkowski ( Hulakula Warszawa) mistrza Europy Konrada Juszczyszyna ( ERG Folie Bieruń).

W starciach o półfinał lepsi okazali się :
M. Turkowski po 2:1 z B. Rozwadowskim,
S. Batkowski po 2:1 z M. Witkowskim,
M. Fortuński po 2:0 z W. Bankiem (MUKS IKS Tarnów),
T. Kapłan po 2:0 z Piotrem Polisem ( Kwiaty Polskie –Frame Łódź)

W półfinale Kapłan –Fortuński nie było pięknej gry . Biiała bila wpadała podczas gry do łuzy, popełniano błędy. Ostatecznie w rzutach karnych dokładniejszy był Mieszko. Pojedynek Turkowski –Batkowski wygrał 2:0 w setach Sebastian. ( 4:2 i 4:2). Finał, w którym faworytem był Fortuński rozpoczął się od wysokiego zwycięstwa Batkowskiego. W pierwszym secie miał 4:0. W drugim sytuacja się odmieniła 0:4. Zadowolony z tej sytuacji Fortuński jakby nie potrafił się należycie skoncentrować i po błędach przegrał rzuty karne 1:3.

W generalniej klasyfikacji po 6 turniejach nastąpiła zmiana lidera. Tomasz Kapłan wyprzedził Mariusza Skonecznego. Trzeci jest Mieszko Fortuński, a czwarty Sebastian Batkowski. Przypominamy, że dwóch pierwszych ma zapewniony start w mistrzostwach Europy 2019.

W Gdańsku najlepsi krajowi bilardziści gościli 17 raz !!! . Podziękowania za współpracę należą się właścicielowi klubu Leszkowi Pieśniakowi. Udany debiut sędziowski zaliczył Maciej Szczawiński z Bydgoszczy. Podczas imprezy promowano akcję walki z dopingiem „Play true” . Tradycyjnie uczestników turnieju i gości częstowano słomka ptysiowa produkowana przez ZPC Brześć z Brześcia Kujawskiego.

POL TOUR GDAŃSK W STATYSTYCE.
Łącznie zagrano 135 pojedynków, z czego 44 zakończyły się rzutami karnymi. Partii łącznie było 1.345, w tym z kija ( bez pomyłki) 180 = 13,4%. W fazie grupowej na 1.076 partii z kija było 130 ( ok. 12%) a w fazie pucharowej na 269 partii było ich 50 ( ok. 18,6%).

Zgodnie z regulaminem grano dwa sety do trzech wygranych. W fazie pucharowej do czterech wygranych . Długość meczów:
Faza grupowa:
do 40 minut – 7
do 50 minut – 30
do 60 minut 25
do 80 minut – 31
powyżej 80 minut – 11

Faza pucharowa:
do 40 minut – 1
do 50 minut – 2
do 60 minut – 10
do 80 minut – 13
powyżej 80 minut – 5.
Rzuty karne
Faza grupowa – łącznie 244 wykonane , w tym 132 celne = ok. 54% skuteczności.
Faza pucharowa- łącznie 139 wykonanych w tym 96 celne = ok. 69% skuteczności .

¼ finału
M. Turkowski – B. Rozwadowski – 2:1
S. Batkowski – M. Witkowski – 2:1
M. Fortuński – W. Banek – 2:0
P. Polis – T. Kapłan – 0:2

½ finału
M. Turkowski – S. Batkowski 0:2
M. Fortuński – T. Kapłan – 2:1

Finał
S. Batkowski – M. Fortuński 2:1.

Tomasz Kapłan po raz kolejny.

Dwudziesty czwarty sezon turniejów Grand Prix Polski POL TOUR dobiegł końca. Mistrzostwa Kielc w 10-bil stanowiły jego ostatnią odsłonę. Na podium wkroczyli T. Kapłan- złoto, M. Ząbecki- srebro, M. Skoneczny i S. Batkowski – brąz.

Do gry w Kieleckim Centrum Bilardowym „Contact” zgłosiło się 58 zawodników. Wśród nich mistrzowie Europy : T. Kapłan, M. Śniegocki, K. Skowerski, M. Skoneczny oraz mistrzowie Polski: K. Piekarski i Bartosz Rozwadowski. W pierwszej fazie pojedynki były rozgrywane systemem podwójnej przegranej, co oznacza, że aby odpaść z turnieju trzeba było przegrać dwa mecze. Następnie najlepszych 16. awansowało do fazy pucharowej. Tutaj kto przegrywał jechał do domu.
Niespodzianką pierwszego etapu były przegrane na pierwszym etapie: Konrada i Krystiana Piekarskich, Bartosza Rozwadowskiego i Dominika Zająca.
W rundzie pucharowej pozytywnie pokazali się: Dawid Tonojan (Bałtyckie Centrum Bilardowe MOSiR Kętrzyn), Arkadiusz Brzękowski ( Akademia Bilardowa Rokietnica) oraz Mikołaj Ząbecki (UKS 13 Joker Tomaszów Maz.). Kolejno pokonali: Artura Zasztowta ( Hulakula Warszawa); Wojciecha Banka ( MUKS IKS Tarnów) i Karola Skowerskiego (Nosan Kielce). Wysoką dyspozycję pokazali: Piotr Ostrowski i Mariusz Skoneczny ( Duet Lipiński Dachy Tomaszów Maz.), Mateusz Śniegocki (Konsalnet Warszawa), Tomasz Kapłan (Nosan Kielce) i Sebastian Batkowski (LP Metal Fach Sokółka).
Do półfinału przebili się T. Kapłan – S. Batkowski oraz M. Skoneczny – M. Ząbecki. W pierwszym pojedynku 2:0 w setach wygrał Kapłan. W drugim rozstrzygnięcie przyniosły rzuty karne. Lepszy 5:4 był Ząbecki. Finał Kapłan – Ząbecki był bardzo wyrównany. Pierwszego seta wygrał 4:3 Ząbecki. W drugim dominował Kapłan 4:1. W rzutach karnych pierwszy błąd popełnił Mikołaj. Tomasz do ostatniej piątej kolejki był bezbłędny i wyglądało na to, że zakończy mecz. Popełnił jednak błąd i rozpoczęła się gra do pierwszej pomyłki. Lepiej nad nerwami zapanował Kapłan 7:6.
Podkreślmy, że Kielce gościły zawody Grand Prix Polski POL TOUR po raz dwudziesty trzeci, a łącznie był to 198 turniej.
Cykl Grand Prix Polski sponsorowany był przez Zakład Produkcji Cukierniczej „Brześć” z Brześcia Kujawskiego. Stąd też w nazwie imprezy „ Brześć Słomka Ptysiowa”. Łącznie w 7 turniejach 2018 roku zagrało 511 osób. Jest to jednak wynik sumy uczestników zawodów. W rankingu znalazło się ok. 230 sportowców.

W cyklu 2018 roku najwięcej punktów zebrali: ( pierwszy wynik suma punktów z 7 turniejów, drugi wynik brany pod uwagę do rankingu rocznego, to suma punktów z 6 turniejów, po odrzuceniu najsłabszego rezultatu):
T. Kapłan – 218/ 199
M. Skoneczny – 187/ 179
S. Batkowski – 157/157
M. Fortuński – 147/147
W. Banek – 133/120
D. Zając – 125/ 117
K. Skowerski – 123/123
M. Turkowski – 123/123
P. Polis – 120 / 107
M. Ząbecki – 136/136
M. Witkowski – 106 / 106
D. Tonojan – 111/111

Podziękowania za wsparcie w organizacji turnieju w Kielcach należą się Świętokrzyskiemu Stowarzyszeniu Sportowemu i TVSports.pl