Tomasz Kapłan z Nosanu Kielce wygrał w Dębicy i został liderem historycznej klasyfikacji Grand Prix Polski POL TOUR. Kapłan ma 19 zwycięstw i wyprzedził Radosława Babic z 18 wygranymi imprezami. . W Pino w finale w setach 2:0 pokonał Mariusza Skonecznego -Duet Lipiński Dachy Tomaszów Maz. . Brązowe medal wywalczyli Konrad Piekarski -LP Metal Fach Sokółka oraz Mieszko Fortuński – ERG Folie Bieruń. W zawodach rozegrano 886 partii !!!
Trzeci w tym roku turniej Grand Prix Polski Brześć Słomka Ptysiowa POL TOUR odbył się w Dębicy. Był to nie tylko moment rywalizacji sportowej, ale także okazja do celebrowania 20-lecia działalności sportowej klubu PINO. Podczas otwarcia zawodów gratulacje i podziękowania za współpracę złożyli: prezes PZBil Grzegorz Kędzierski, prezes Mak Marketing Marcin Krzemiński oraz ekipa UKS Fair Play Jaworzno. Piotr Kędzior – prezes Pino podziękował za ciepłe słowa i podkreślił, że przez jego klub przeszło wiele osób. Ma nadzieję, że oni coś pozytywnego wynieśli z okresu gry w dębickiej drużynie, bo on nauczył się wiele od nich.
Do gry przystąpiło 56 zawodników reprezentujących 22 ośrodki, a walczono w odmianę 9-bil. Jak pokazują finalne wyniki dominowali rutyniarze, ale nie zabrakło miłych niespodzianek. Do pozytywów należy zaliczyć wysoką 5 lokatę: juniora Szymona Kurala z TCF HUB -YMCA Kraków, Mikołaja Ząbeckiego z UKS 13 Joker Tomaszów Mazowiecki oraz Macieja Witkowskiego z Hulakula Warszawa. 14 letni Szymon pokonał w rundzie grupowej: M. Szczakułę, A. Stankiewicza, J. Bieszczada, P. Polisa, a w pucharowej P. Ostrowskiego. Z T. Kapłanem przegrał w setach 1:2 , ale po rzutach karnych 5:6. Mikołaj, który po przerwie wrócił do gry, w grupie był lepszy od: A. Stankiewicza, M. Potysza i Konrada Piekarskiego. W fazie pucharowej zatrzymał K. Sząszora i po rzutach karnych 2:4 przegrał z M. Skonecznym. Maciej pokonał J. Bieszczada, przegrał z Konradem Piekarskim, ale z lewej strony tabeli był lepszy od: J. Chruściela, M. Szczakuły i T. Malinowskiego. W pucharówce 2:0 zaliczył z W. Goskiem, a potem przegrał po rzutach karnych z M. Fortuńskim 4:5.
Zadowolony z Dębicy wyjechał Arkadiusz Zasztowt finiszujący na 9 pozycji. On rozpoczął od pokonania T. Błażeja, potem przegrał z D. Zającem i powędrował na lewą stronę tabeli. Tam wygrał kolejne 3 mecze: z A. Brzękowskim, S. Sadlikiem i Krystianem Piekarskim. W pucharówce nie dał rady K. Skowerskiemu. Widać jednak progres w grze tego zawodnika. Z 9 lokaty z pewnością nie jest szczęśliwy Konrad Juszczyszyn, który po operacji kolana po raz pierwszy pokazał się na turnieju. Konrad w pierwszej fazie od zera wygrał trzy mecze, ale w pucharówce z Konradem Piekarskim miał 1:1 w setach i odpadł po 7:8 w rzutach karnych.
Czas powiedzieć coś o medalistach. Kapłan w całym turnieju grał bardzo pewnie. Widać było, że czuje się dobrze i ma ochotę wygrać zawody. Pewności nie brakowało Skonecznemu i Piekarskiemu, chociaż wielu zastanawiało się czy ten ostatni obchodzący urodziny w trakcie turnieju będzie potrafił się skoncentrować. Konrad wielką odporność wykazał w rzutach karnych z K. Skowerskim. W 1 finału wygrał 10:9. Fortuński tradycyjnie wykazywał wielką determinację. Dopiero w drugim secie 1 finał ze Skonecznym puściły mu nerwy. Po przegraniu pierwszego seta 3:4 w drugim praktycznie nie walczył. Zakończył się on 0:4. Kapłan w pucharówce 2:0 miał z D. Zającem, zdrowo namęczył się z S. Kuralem 2:1 i w półfinale 2:0 z K. Piekarskim. W finale także nie dał szans Skonecznemu kończąc 2:0 w setach ( 4:2 i 4:2). Zmiana systemu sportowego w tym sezonie i wprowadzenie nowych protokołów meczowych pozwala nam poprowadzić dodatkową statystykę turnieju. Na podstawie protokołów wiemy, że w rundzie podwójnej przegranej rozegrano 88 spotkań, z tego 35 ( ok. 40%) zakończyło się rzutami karnymi. Czas trwania meczów w grupach ( 2 sety do 3 wygranych) wynosił:
36 meczów – 35-45 minut,
36 meczów – 50-60 minut,
12 meczów – 65-70 minut,
4 mecze – 75-90 minut.
W fazie pucharowej, gdzie grano dwa sety do 4 wygranych było:
4 mecze – do 40 minut,
6 meczów – 50-60 minut,
5 meczów – 65-75 minut.
Jak widać, tutaj lepsi zawodnicy grali szybciej.
W grupach wykonano 346 rzutów karnych z tego skutecznych 207 co stanowi ok. 60 %. Co zdaje się być logiczne skuteczniejsi ( poza bilardzistami z czołówki rankingu) byli gracze „ nowszej generacji”. Tutaj widać, że więcej trenują. Partii „z kija” było 46, na 716 rozegranych – co stanowi 6,4 %. W fazie pucharowej na 15 meczów 8 rozstrzygnęły rzuty karne. Na 103 strzały skutecznych było 90. To jest ponad 87%. Z kija na 170 partii zrobiono 18 ( ok. 11%). Można jednak wnioskować, że nie wszystkie partie z kija zostały przez grających oznaczone w protokołach. Po trzech turniejach tego roku czołówkę rankingu stanowią: T. Kapłan ( 99 pkt) , M. Skoneczny ( 89 pkt), K. Skowerski ( 66 pkt), D. Zając ( 63 pkt.) i M. Witkowski ( 54 pkt.). Przypominamy, że pierwszy i drugi w rocznym rankingu ma zapewniony start w mistrzostwach Europy 2019. Kolejne zawody zaliczane do cyklu POL TOUR oraz do cyklu Dynamic Best odbędą się w Kielcach 9-10 czerwca, w ramach Międzynarodowego Festiwalu Bilardowego.
Wyniki
|
1/4 finału |
|
1/2 finału |
|
Finał |
|
|
|
M. Skoneczny |
2 |
M. Ząbecki |
1 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
M. Skoneczny |
2 |
M. Fortuński |
0 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
M. Witkowski |
1 |
M. Fortuński |
2 |
|
|
|
|
|
|
|
T. Kapłan |
2 |
M. Skoneczny |
0 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
T. Kapłan |
2 |
K. Piekarski |
0 |
|
|
|
|
|
|
K. Piekarski |
2 |
K. Skowerski |
1 |
|
|
|
|
|
|
Pełne wyniki zawodów