Relacje

Na swym koncie ma brązowy medal wywalczony w mistrzostwach świata juniorów, złoty i srebrny medal mistrzostw Europy juniorów, brązowy medal mistrzostw Polski mężczyzn oraz kilka medali mistrzostw Polski juniorów. Drugie miejsce zdobył w zawodach WiK Pol Tour 2006 w Gdańsku. Do tej bogatej kolekcji dołożył pierwsze zwycięstwo w zawodach Grand Prix Polski WiK Pol Tour, które rozegrano w Mikołowie. Mowa oczywiście o Adamie Skonecznym z klubu Duet Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki, zaledwie 20 letnim wychowanku UKS Dwójka, gdzie pod okiem p. Dariusza Kobackiego rozpoczynał 7 lat temu swą przygodę z bilardem. Adam w wielkim finale pokonał aktualnego wicemistrza Polski w 9-bil, 28-letniego zawodnika klubu Wodny Park Konsalnet Warszawa Marka Derka 7-2.

      Zanim jednak do tego doszło Adam musiał przejść ciężką drogę w eliminacjach grupowych oraz pokonać kilku zawodników w fazie pucharowej. W sobotę w rozgrywkach w grupach wygrał wszystkie swe pojedynki kończąc zmagania na pierwszym miejscu. W pierwszej rundzie pucharowej stosunkiem 7-1 zwyciężył z zawodnikiem Fazy Szczecin Danielem Wasiem. W drugiej rundzie za przeciwnika miał byłego mistrza Polski Roberta Zachara, z którym wygrał 7-4. W meczu, którego stawką był awans do ćwierćfinału nie dał szans swemu młodszemu bratu Mariuszowi, którego pokonał 7-1. Mecz ćwierćfinałowy, gdzie zmierzył się z Szymonem Majochem rewelacyjnie rozpoczął zawodnik Pino Dębica, wychodząc na prowadzenie 4-0. Potem jednak przy stole niepodzielnie rządził już tylko Adam zwyciężając ostatecznie 7-4. Jego przeciwnikiem w półfinale był czterokrotny mistrz Polski Radosław Babica. Mecz do stanu 4-4 był bardzo wyrównany (partia za partię). W tym momencie Adam wygrał dwie kolejne rozgrywki i prowadził już 6-4. W 11 partii, gdy na stole zostały już tylko trzy jego bile popełnił banalny bład, co bezlitośnie wykorzystał jego przeciwnik zdobywając kontaktowy punkt. W kolejnej partii Adam znów pomylił się na przedostatniej bili i znów partię skończył Babica doprowadzając do remisu. O awansie do finału miało więc rozstrzygnąć ostatnie rozbicie. Adam mimo wielkiej presji ciążącej na nim „posprzątał” wszystkie swe bile i trudnym strzałem wbił decydującą o zwycięstwie bilę numer 8. W finale czekał już na niego Marek Derek, który w meczu półfinałowym pokonał Mariusza Rotera z Contactu Kielce 7-4.Derek nie miał łatwej drogi. W części pucharowej wygrał 7-4 z doświadczonym Dawidem Jędrzejczakiem z Trefla Sopot, następnie pokonał mistrza Europy juniorów Michała Czarneckiego z Duetu Tomaszów Maz. 7-6 i najlepszego zawodnika 2006 roku Mateusza Śniegockiego z Hadesu Poznań 7-3. O wejście do półfinału Marek zmierzył się z wielokrotnym mistrzem Polski Karolem Skowerskim z Contactu Kielce. Tutaj także okazał się lepszy. Wygrał 7-4. Finał zawodów w Mikołowie, który zgromadził dużą grupę kibiców, nie był porywającym widowiskiem. Widać było, że obaj zawodnicy są mocno zestresowani i czują na sobie obciążenie kamer TV. Ostatecznie Adam zwyciężył 7-2 i po raz pierwszy w swej karierze odebrał puchar za zwycięstwo w najważniejszym rankingowym turnieju w Polsce i na kolejne zawody z cyklu WiK Pol Tour założy koszulkę lidera rankingu 2007. Miłą niespodzianką jest 5 lokata Mariusza Klimka z Pino Dębica. Ten zawodnik w grudniu wywalczył srebrny medal w mistrzostwach Polski. Traktowano to jednak jako wypadek przy pracy. Tymczasem Klimek pokazał, że w najmocniejszej stawce polskich bilardzistów stać go na wysoką lokatę. Czy zatem będzie czarnym koniem tegorocznych rozgrywek?

      Zawody w Mikołowie miały jeszcze jednego zwycięzcę. Był nim Radosław Babica. Zawodnik z Kielc rozbił bowiem pulę Jackpota i zgarnął 1.300 zł. Nagroda ta pochodzi z dodatkowych opłat turniejowych. Na każdym turnieju losuje się jednego gracza, który ma szansę rozbić bile i zgodnie z przepisami odpowiedniej odmiany gry zakończyć partię bez pomyłki. Jeżeli to uczyni zbiera „kasę”. Jeżeli się pomyli następuje kumulacja i pieniądze przechodzą na następny turniej. Babica wygrał pulę zgromadzoną w 2006 roku.

      Inauguracyjne zawody w Mario Bilard Club w Mikołowie zgromadziły na starcie łącznie 126 zawodników, a zgłoszenia grubo przekraczały 150 osób. Jednak zgodnie z regulaminem dopuszczono 120 graczy. Dyrektor cyklu, Marcin Krzemiński, podjął decyzję o ograniczeniu liczby startujących mając w pamięci doświadczenia ubiegłego roku, gdzie nadmiar sportowców powodował, że gry kończyły się pierwszego dnia o godz. 3.30 w nocy i rozpoczynały za niespełna 6 godzin ponownie. To z pewnością nie dawało rzeczywistego wyniku sportowego. Wg prezesa Krzemińskiego firma Mak Marketing bez kilkuset złotych z wpłat przeżyje, a ma nadzieję, że zawodnicy docenią, iż grają w lepszych warunkach. Początkowo w Mikołowie kilka osób lobbowało za rozszerzeniem listy próbując udowodnić, że mecze w grupach skończą się ok. 21.00. Decyzji nie zmieniono, a jak pokazało życie grano do 24.00. Gdyby posłuchać „lobbystów” z małą wyobraźnią, to znów grano by do 2.00 czy 3.00 w nocy. A to zbiorowo skrytykowano.

      W zawodach otwierających sezon sportowy rozegrano 359 meczów i 2742 partie. Z tzw „kija” – bez pomyłki, skończono blisko 10 % rozbić (272). Sam zwycięzca dołożył do nich 17.
Podziękowania dla Klubu za chęć goszczenia sportowców i wsparcie finansowe organizacji transmisji telewizyjnej.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
Karol Skowerski 4
Marek Derek 7
Marek Derek 7
Mariusz Roter 4
Mariusz Klimek 6
Mariusz Roter 7
Marek Derek 2
Adam Skoneczny 7
Radosław Babica 7
Michał Turkowski 3
Radosław Babica 6
Adam Skoneczny 7
Adam Skoneczny 7
Szymon Majoch 4

Wojciech Trajdos (TREFL Sopot) został zwycięzcą drugich tegorocznych zawodów z cyklu WiK Pol Tour. W finale turnieju w 14/1 rozegranego w Tomaszowie Mazowieckim, w oku kamer TV Puls pokonał on aktualnego mistrza Polski tej odmiany Radosława Babicę(CONTACT Kielce). Trzecie miejsca przypadły w udziale Hubertowi Łopotko (TREFL Sopot) i Karolowi Skowerskiemu (CONTACT Kielce). Wszystkie mecze grupowe rozgrywano w klubie Duet w Tomaszowie, który tradycyjnie już bardzo dobrze przygotował imprezę. Mecz finałowy został natomiast rozegrany w zajeździe OKOWITA, a obserwowany był przez dużą grupę sympatyków i kibiców bilarda.

      Zwycięstwo Wojtka potwierdziło jego wysoką formę, którą mamy nadzieję zachowa do finałów mistrzostw Europy. W pierwszej ósemce znaleźli się jeszcze: Kamil Gaska (Niemcy), Tytus Kanik (Hades Poznań), Mariusz Roter (Contact Kielce) i Adam Skoneczny (Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki).

      Po tych zawodach na czele łącznego rankingu znajduje się Mateusz Śniegocki. Natomiast w rankingu 2007 prowadzi Adam Skoneczny.
Relacja z zawodów odbędzie się 10 marca 2007 r. o godz. 16.00 na antenie TV Puls.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
Kamil Gaska 37
Karol Skowerski 80
Karol Skowerski 40
Wojciech Trajdos 80
Wojciech Trajdos 80
Adam Skoneczny 1
Wojciech Trajdos 80
Radosław Babica 54
Radosław Babica 80
Mariusz Roter 21
Radosław Babica 80
Hubert Łopotko 57
Hubert Łopotko 80
Tytus Kanik 63

Wielki finał w Łodzi
I Mistrzostwa Łodzi w 9-bil – 21-22 kwietnia 2007 r.

      W największym polskim klubie bilardowym „Frame” w Łodzi zobaczyliśmy jeden z najlepszych w historii finałów zawodów Grand Prix Polski – WiK POL TOUR. Po rewelacyjnej grze Wojciech Trajdos z klubu Trefl Sopot pokonał Radosława Babicę z Contactu Kielce 7:5. Z pewnością gdy Babica prowadził 5:0, nikt nie typował takiego wyniku. Doświadczony zawodnik z kieleckiej drużyny nie zwykł oddawać zwycięstw. W kraju i za granicą znany jest z tego, że walczy do ostatniej bili. Ta konsekwencja dała mu przecież tytuł wicemistrza Europy i trzykrotnie brązowy medal mistrzostw naszego kontynentu. Tym razem zwycięzca Pucharu Europy EURO TOUR – Czechia Open Wojciech Trajdos zademonstrował wielką odporność i wolę walki. Bezwzględnie wykorzystywał błędy rywala i z niemal beznadziejnej sytuacji wyszedł z laurem. Trzecie miejsca zajęli: Dawid Jędrzejczak i Hubert Łopotko (obaj Trefl Sopot).

      POL TOUR w Łodzi był 107 zawodami z tego cyklu. Ta największa krajowa rywalizacja bilardowa jest bowiem organizowana od 1995 roku. Tym razem na starcie stanęła rekordowa liczba uczestników. Organizator cyklu, firma Mak Marketing, dopuściła do gry 149 zawodników. Przy imprezie, która trwa tylko w sobotę i niedzielę to z pewnością niemało. Dzięki talentowi organizacyjnemu dyrektora sportowego cyklu, Grzegorza Kędzierskiego i dyscyplinie graczy wszystko przebiegło zgodnie z planem. Zapis telewizyjny finału udało się przeprowadzić późnym popołudniem. Czy jednak 149 zawodników to maksymalna liczba, która może zagrać? Zobaczymy już wkrótce, bo chętnych do skrzyżowania kijów z najlepszymi jest z każdą chwilą coraz więcej.

      Generalnie zawody w Łodzi nie przyniosły większych niespodzianek. Doświadczenie często pozwalało zwyciężać faworytom. Jednak – co ważne – potencjalnych pretendentów do medali mamy z każdym rokiem więcej. Sportowy pool bilard ma się więc z czego cieszyć.

      W generalnym rankingu na prowadzeniu znajdują się:

1. Mateusz Śniegocki Hades Poznań – 339 pkt
2. Radosław Babica Contact Kielce – 326 pkt
3. Tomasz Kapłan Ósemka Rzeszów – 310 pkt
4. Wojciech Trajdos Trefl Sopot – 303 pkt


      Dwiema wielkimi niespodziankami imprezy w Łodzi było ogłoszenie przez Marcina Krzemińskiego (na ceremonii otwarcia) decyzji o rezygnacji z funkcji prezesa Polskiego Związku Bilardowego oraz wizyta redaktorów telewizji Trwam, która pierwszy raz postanowiła pokazać reportaż o życiu sportowym bilarda. W pierwszej sprawie komunikat wzbudził duże zdziwienie. Prezesowi za 12 lat pracy podziękowano na tyle gorąco, że zakręciła mu się łza w oku. Dla TV Trwam wywiadów udzielali zawodnicy i działacze. Jak wypadli zobaczcie na antenie już 22 maja o godzinie 17.30.

      Podziękowania za gościnę należą się gospodarzom – firmie Cleaner z Łodzi oraz tradycyjnym sponsorom cyklu: WiK Kostkowice, ZCP „Brześć” z Brześcia Kujawskiego, Metal Fach z Sokółki, FT Fotel i Konsalnet. Patronat nad zawodami sprawuje Polski Związek Bilardowy.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
Wojciech Trajdos 7
Mariusz Roter 3
Wojciech Trajdos 7
Hubert Łopotko 5
Mateusz Śniegocki 2
Hubert Łopotko 7
Wojciech Trajdos 7
Radosław Babica 5
Dawid Jędrzejczak 7
Krzysztof Drąka 2
Dawid Jędrzejczak 2
Radosław Babica 7
Radosław Babica 7
Michał Kędzior 2

KOLEJNY REKORD USTANOWIŁA WIELKOPOLSKA
VII Mistrzostwa Wielkopolski w 9-bil – 26-27 maja 2007 r.

      Od kilku lat w zawodach Grand Prix Polski w Pool Bilard WiK POL TOUR organizowanych na Wielkopolsce padają rekordy w ilości uczestników. Poznań pierwszy przekroczył magiczną liczbę 110 osób. Ten wynik pobił 3 miesiące później Gdańsk. Nowym „liderem” cyklu została Łódź. Do klubu „Frame” przybyło w kwietniu 2007 roku 149 bilardzistów. Ten rewelacyjny rezultat utrzymał się tylko miesiąc. W VII Mistrzostwach Wielkopolski, które odbyły się w Środzie Wlkp. i Poznaniu wystartowało 150 osób. Najstarszy i największy polski cykl turniejowy rozkwita więc z każdym miesiącem.

      Pojedynki turniejowe odbywały się w dwóch klubach: Zakręconej Bili w Poznaniu i Champion w Środzie Wielkopolskiej. Zgodnie z regulaminem mecze w pierwszej fazie przeprowadzono w grupach. Z każdej z 32 grup do rundy pucharowej awansowało po 2 zawodników. Największą niespodzianką tego etapu była przegrana Mariusza Rotera z Contactu Kielce. Brązowy medalista mistrzostw Europy, wielokrotny mistrz Polski przegrał dwa z trzech pojedynków i mógł jechać do domu. Do przykrych niespodzianek tej fazy, chociaż mniejszego formatu, można zaliczyć zakończenie udziału w turnieju przez Piotra Ostrowskiego z Duetu Tomaszów Mazowiecki. Brawa należą się Marcinowi Kubalskiemu z warszawskiej Areny. Wielokrotny mistrz Polski osób niepełnosprawnych zdecydowanie wygrał swoją grupę, a następnie dwa mecze fazy pucharowej, w tym z Robertem Zacharem z DSB Baribal Lubin, byłym mistrzem kraju. Marcina zatrzymał dopiero junior Mieszko Fortuński, klubowy kolega Zachara, wygrywając 8:7.

      Ogólnie trzeba podkreślić, że młodzież dała się silnie we znaki rutyniarzom. Na pochwałę zasługują obok M. Fortuńskiego również Krystian Piekarski (LP Metal Fach Sokółka), Bartłomiej Czapla (Falcon Sosnowiec), Łukasz Rogóż (UKS Łabiszynianka) i Mariusz Skoneczny (Duet Tomaszów Maz.).

      W końcowej fazie turnieju, rozgrywanej w Środzie Wlkp., nie zabrakło emocji. W poznańskich derbach Michał Berkec (Zakręcona Bila) 8:7 pokonał Tytusa Kanika (Hades). M. Fortuński w takim samym stosunku wygrał z B. Czaplą. Szybciej rozstrzygnęli swoje pojedynki Wojciech Trajdos (Trefl Sopot) – 8:2 z Krystianem Piekarskim i Marek Derek (Wodny Park Konsalnet Warszawa) – 8:3 z Mariuszem Klimkiem (Ósemka Rzeszów).

      Mecze półfinałowe tylko początkowo były wyrównane. Ostatecznie lepsi okazali się: W. Trajdos – 8:5 z M. Fortuńskim i M. Derek – 8:4 z M. Berkecem.

      Finał zgromadził w klubie Champion liczne grono kibiców. W oku kamer telewizyjnych odporniejszy na stres okazał się Wojciech Trajdos, który pokonał Marka Derka 8:5. Do stanu 6:5 losy pojedynku były nierozstrzygnięte. Zawodnicy kolejno zmieniali prowadzenie. Później Derek wyraźnie tracił kontrolę nad nerwami. Na to czekał Trajdos, który zapewnił sobie trzecie zwycięstwo w tym roku. Najlepszym zawodnikom nagrody wręczali: burmimistrz Środy Wlkp. Wojciech Ziętkowski i prezes Polskiego Związku Bilardowego Grzegorz Kędzierski.

      Chociaż o Poznaniakach krąży opowieść iż są skąpi, to w przypadku bilarda możemy powiedzieć, że jest odwrotnie. Tradycyjnie pula nagród była wyższa niż w innych turniejach, a dodatkowo czterech najlepszych z Wielkopolski otrzymało gradację finansową. Oby tak było w innych regionach.

      Podziękowania za pomoc w organizacji zawodów należą się władzom samorządowym Środy Wlkp., współgospodarzowi imprezy Dariuszowi Gałęzowskiemu – właścicielowi klubów Zakręcona Bila i Champion oraz sponsorom: WiK Kostkowice, „Brześć” z Brześcia Kujawskiego, Metal Fach Sokółka, Konsalnet Warszawa i FT Fotel z Unisławia.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
Bartłomiej Czapla 7
Mieszko Fortuński 8
Mieszko Fortuński 5
Wojciech Trajdos 8
Krystian Piekarski 2
Wojciech Trajdos 8
Wojciech Trajdos 8
Marek Derek 6
Marek Derek 8
Mariusz Klimek 3
Marek Derek 8
Michał Berkec 4
Michał Berkec 8
Tytus Kanik 7

Wielkie emocje w Dębicy
I Międzynarodowe Mistrzostwa Dębicy w 8-bil – 23-24 czerwca 2007 r.

      Absolutnie fantastyczne finały możemy oglądać podczas zawodów Grand Prix Polski WiK POL TOUR. Kilka tygodni temu w Łodzi wspaniałym finiszem wykazał się Wojciech Trajdos, pokonując Radosława Babicę. Tym razem w Dębicy, podczas Międzynarodowego Pucharu Polski w 8-bil wyczynu takiego dokonał Karol Skowerski, a pokonanym ponownie był Radek Babica. Niecodzienność w tych meczach polegała na tym, że zwycięzca przegrywał w nich bardzo wysoko i praktycznie jeden błąd spowodował diametralną zmianę sytuacji.

      Skowerski drogę do zwycięstwa miał bardzo ciężką. W grupie na 4 pojedynki przegrał jeden (z Michałem Lichodziejewskim) i wszedł do rundy pucharowej z drugiej pozycji, tym samym stracił uprzywilejowaną sytuację zawodnika rozstawionego. Pierwszym rywalem został Tytus Kanik (Hades Poznań). Karol pokonał go wysoko 6:1. Równie łatwo poradził sobie z liderem polskiego rankingu Mateuszem Śniegockim (także Hades) 6:2. W meczu 1/16 Skowerski wygrał z klubowym kolegą Michałem Turkowskim 6:3, a w następnej rundzie rozgromił Huberta Łopotkę 6:1. W półfinale na kielczanina czekał Konstantin Stiepanow (Imperia Moskwa), lider zawodowego rankingu Europy, aktualny wicemistrz naszego kontynentu. Licznie zgromadzeni wokół stołu kibice mieli możliwość zobaczyć ekscytujący mecz. Po wyrównanej pierwszej części Stiepanow objął prowadzenie 5:4 i gdy na stole zostały mu dwie ostatnie, dogodnie ustawione bile nieczysto uderzył w białą. Ten kiks dał szansę powrotu do gry Skowerskiemu. Doprowadził do remisu 5:5, a w decydującej partii po błędzie Stiepanowa zwyciężył 6:5.

      W tym czasie drugi z finalistów, Radosław Babica miał mniej pracy. Oczywiście musiał wygrywać kolejne mecze, ale przeciwnicy byli znacznie mniej utytułowani. W grupie Babica wygrał 4 pojedynki, tracąc w nich tylko 3 partie (zdobył 16). W fazie pucharowej, jako rozstawiony, pokonał 6:3 Łukasza Witkowskiego (Bila Tarnów), 6:2 Michała Kędziora (Pino Dębica), 6:3 Krystiana Piekarskiego (Metal Fach LP Sokółka) oraz 6:0 Dariusza Skurata. W półfinale Radek spotkał się z Krzysztofem Gastmanem (Wodny Park-Konsalnet Warszawa) i zwyciężył 6:3. Podkreślić należy, iż niespodzianką był awans dwóch ostatnich zawodników do czołówki turnieju. W polskim bilardzie stanowią oni „starą gwardię”. Gdy na początku lat dziewięćdziesiątych rodził się krajowy bilard oni świętowali sukcesy. Darek Skurat był wicemistrzem Polski, a Krzysztof Gastman dwukrotnie mistrzem. Później Skurat zniknął ze sportowej sceny, a Gastman stopniowo oddawał pole młodszym rywalom. W Dębicy pokazali jednak, że ciągle potrafią być groźni.

      Finał Skowerski-Babica, kręcony dla telewizji TELE 5, nie wzbudzał początkowo wielkich emocji, gdyż grali w nim zawodnicy z jednego klubu – Contact Kielce. Babica rozpoczął go od partii z kija, później nie wpadło mu nic z rozbicia i było 1:1. Kolejne rozbicie należało do Skowerskiego. Biała wpadła mu do łuzy i to bezbłędnie wykorzystał Radek. Kolejne dwie partie z kija dla Babicy i stan meczu był 4:1. W szóstej partii po rozbiciu wszystkie bile pozostały na stole i po jednym błędzie z obu stron punkt zdobył Skowerski. Szybko jednak z 4:2 zrobiło się 5:2 dla Babicy. Partia ósma powinna być ostatnią w meczu. Babica dobrze rozbił i gdy na stole pozostały mu dwie bile i „ósemka” pomylił się na łatwym wbiciu. Powracający „z dalekiej podróży” Karol wywalczył punkt, a następnie dwoma partiami z kija doprowadził do remisu. W decydującym rozbiciu Radek jeszcze raz się pomylił. Po wbiciu przedostatniej bili biała schowała się za bilą przeciwnika. Radek próbował wbić bile skacząc białą nad przeszkodą, ale nie wpadła do łuzy. Pozostały na stole układ skończył Karol. Brawa dla tego zawodnika za psychiczną odporność. Po ciężkich meczach poprzedzających finał potrafił zagrać wspaniałe spotkanie i z bardzo trudnej sytuacji doprowadzić do zwycięstwa.

      Niespodzianką międzynarodowego sportowego spotkania w Dębicy był słaby występ jednego z najlepszych ukraińskich zawodników – Vadima Koriagina. Gracz z Kijowa wybitnie nie trafił z formą i odpadł w fazie grupowej.

      W turnieju w Dębicy rywalizowało 106 bilardzistów. Łącznie rozegrano 309 pojedynków.
Współorganizatorem zawodów był klub Pino, któremu należą się słowa podziękowania. Szczególne słowa uznania trzeba skierować do władz samorządowych. Kierownictwo Miasta wsparło turniej i dzięki temu będziemy go mogli obejrzeć w dniu 7 lipca o godz. 15.15 w TELE 5.

      Kolejną imprezą zaliczaną do polskiego rankingu będzie POLISH OPEN 9-BALL w Mikołowie. Zapraszamy na Śląsk w dniach 4-5 sierpnia.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
Karol Skowerski 6
Hubert Łopotko 1
Karol Skowerski 6
Konstantin Stiepanow 5
Konstantin Stiepanow 6
Michał Marcinkiewicz 5
Karol Skowerski 6
Radosław Babica 5
Wojciech Trajdos 4
Krzysztof Gastman 6
Krzysztof Gastman 3
Radosław Babica 6
Dariusz Skurat 0
Radosław Babica 6

Zawodnik Contactu Kielce Radosław Babica zwyciężył w najliczniejszym turnieju w historii polskiego bilarda i objął prowadzenie w krajowym rankingu. W VI Mistrzostwach Gdańska w odmianę 8-bil, zaliczanych do cyklu Grand Prix Polski WiK POL TOUR, wystartowało aż 183 bilardzistów. Pojedynki rozgrywane były w „Green Club”-ie. Babica w finale 6:3 pokonał klubowego kolegę Karola Skowerskiego. Miejsce na podium wywalczył także Dariusz Skurat z Metal Fach LP Sokółka oraz trzeci sportowiec z kieleckiego Contactu Mariusz Roter.

      Na czele rankingu Babica zastąpił Mateusza ¦niegockiego (Hades Poznań), który był liderem od stycznia br. ¦niegocki zajął 5 miejsce i spadł w generalnej klasyfikacji na 3 pozycję nieznacznie ustępując Wojciechowi Trajdosowi (Trefl Sopot). Do grona najsilniejszych pretendentów do zwycięstwa w rankingu 2007 zaliczany jest jeszcze K. Skowerski, który zajmuje 4 lokatę.

      Zawody w Green Clubie od kilku lat cieszą się wielką popularnością. Praktycznie każdego roku padał tam rekord uczestnictwa. Tym razem organizator WiK POL TOUR – firma Mak Marketing – miał nie lada problem. Na miesiąc przed turniejem było już ponad 170 zgłoszeń. Pierwotnie zakładano, że w 2007 roku maksymalnie w każdym turnieju cyklu będzie mogło zagrać po 128 sportowców. Wielkie zainteresowanie startem w tej największej i najstarszej polskiej rywalizacji bilardowej wymusiło zmiany. Po konsultacji postanowiono rozpocząć gry w piątek, a nie jak zawsze w sobotę i rozszerzyć listę startową. Decyzja ta spotkała się z przychylnością klubów, a gospodarz udostępnił stoły o jeden dzień dłużej.

      Zgodnie z regulaminem pierwsza część rywalizacji prowadzona była w grupach systemem „każdy z każdym”. Po dwie osoby z każdej grupy awansowały do fazy pucharowej. Generalnie nie było większych niespodzianek.

      W niedzielę 26 sierpnia emocji nie brakowało. Do sztandarowych pojedynków zaliczyć należy spotkania pomiędzy: T. Kapłanem – M. ¦niegockim 4:6; M. Roterem – H. Łopotko 6:4; W. Trajdosem – M. Kędziorem 3:6; M. Turkowskim – D. Heringiem 3:6.

      W ćwierćfinałach zagrali zawodnicy z różnych sportowych pokoleń. „Starymi wyjadaczami” byli M. Roter i D. Skurat; „rutyniarzami” M. ¦niegocki, K. Skowerski, R. Babica i R. Zachar. „Nowalijki” to D. Hering i M. Kędzior. W efekcie końcowym zwyciężyli bardziej doświadczeni. No może w meczu pomiędzy Skowerskim a ¦niegockim trudno dopatrywać się który z nich ma więcej ogrania. To była walka dwóch mocnych.

      Wyniki kształtowały się następująco:

Michał Kędzior (Pino Ventor Dębica) – Dariusz Skurat (Metal Fach LP Sokółka) – 4:6,
Karol Skowerski (Contact Kielce) – Mateusz ¦niegocki (Hades Poznań) – 6:3,
Mariusz Roter (Contact Kielce) – Dawid Hering (Break Inowrocław) 6:5,
Radosław Babica (Contact Kielce) – Robert Zachar (DSB Zagłębie Baribal Lubin) 6:4.

      Największym zaskoczeniem był awans do półfinałów Darka Skurata. „Starsze” pokolenie pamięta go ze wspaniałych startów w mistrzostwach Polski i polskiej lidze w latach 90—tych. Darek był wicemistrzem Polski w 9-bil i brązowym medalistą w 8-bil w 1993 roku. Później zdobywał medale dla jednego z najmocniejszych klubów tamtego okresu – Elidy Białystok. Na kilka lat zniknął ze sportowej sceny, a obecnie coraz silniej nakreśla swoją pozycję w barwach pierwszoligowej Sokółki. Pozostali półfinaliści to kadra Polski wywodząca się z kieleckiego Contactu. Oni specjalnej prezentacji nie wymagają. Łącznie mają spory worek medali mistrzostw Europy i Polski.

      W pierwszym spotkaniu Radosław Babica nie dał szansy Dariuszowi Skuratowi pokonując go 6:0, a Karol Skowerski wygrał 6:4 z Mariuszem Roterem.

       Finał należał do Babicy, który 6:3 okazał się lepszy od Skowerskiego.

      Gratulacje dla zwycięzcy, tym bardziej, że Radosław Babica zwycięża w Gdańsku od 2005 roku. Słowa uznania dla trenera Contactu, Grzegorza Kędzierskiego, za wspaniały wynik zawodników. Przy 183 graczach doprowadzić aż trzech na podium to sprawa nie łatwa.

      I wreszcie tradycyjne podziękowania dla kierownictwa i personelu Green Club w Gdańsku za przygotowanie i pomoc w przeprowadzeniu zawodów oraz sponsorów cyklu: WiK z Kostkowic, Metal Fach z Sokółki, Brześć z Brześcia Kujawskiego, Konsalnet z Warszawy i Fotel z Unisławia.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
Michał Kędzior 4
Dariusz Skurat 6
Dariusz Skurat 0
Radosław Babica 6
Radosław Babica 6
Robert Zachar 4
Radosław Babica 6
Karol Skowerski 3
Karol Skowerski 6
Mateusz ¦niegocki 3
Karol Skowerski 6
Mariusz Roter 4
Mariusz Roter 6
Dawid Hering 5

Odmiana gry w pool bilard „14/1” jest uważana za najtrudniejszą i najbardziej wymierną. Stąd też w turniejach biorą udział najlepsi zawodnicy. Oni potrafią wbić bez pomyłki najwięcej bil i opanować emocje. Słabsi teoretycznie nie mają większych szans.

      Przed zawodami w klubie Pino w Dębicy typowano więc na „tuzów”. Tymczasem wielką niespodziankę sprawił Wojciech Samborski z DSB Baribal Lubin, który w finale pokonał lidera polskiego rankingu Wojciech Trajdosa z Trefla Sopot. Wcześniej Samborski wyeliminował innych kadrowiczów: Karola Skowerskiego i Mariusza Rotera z Contactu Kielce. „Jestem bardzo szczęśliwy” powiedział po finale Wojtek. „Ale jazda, wspaniałe uczucie. Szczególnie cieszy mnie zwycięstwo nad Skowerskim, bo jeszcze nigdy z nim nie wygrałem”. W. Samborski na podium zawodów Grand Prix Polski WiK POL TOUR stawał już dwa razy. Sięgał jednak po brązowe medale. Nie udawało mu się przełamać przeciwników w półfinałach. Tym razem dopiął swego. Po wielu latach startów w tym największym i najstarszym cyklu turniejowym wspiął się na najwyższy stopień. Rodzi się oczywiście pytanie, czy Samborski w następnych imprezach także spłata niespodzianki, czy też będzie to jego jednorazowy wyczyn. O tym dowiemy się już wkrótce. Dzisiaj może świętować swój sukces.

      Na podium obok finalistów stanęli Mariusz Roter i Piotr Ostrowski (Duet Lipiński Dachy Tomaszów Maz). O ile Roter to „weteran” turniejowy i wielokrotny medalista, o tyle trzecia pozycja Ostrowskiego budzi zainteresowanie. On, podobnie jak Samborski, wielokrotnie musiał oddawać laury swoim przeciwnikom. Kilka razy wskakiwał na podium ważnych zawodów dając o sobie znać. W Dębicy pokonał m.in. wielokrotnego mistrza kraju Mateusza Śniegockiego (Hades Poznań) i medalistę mistrzostw Europy juniorów Krystiana Piekarskiego (Metal Fach LP Sokółka). Najlepszym bilardzistą gospodarzy okazał się Wojciech Gosk, który zakończył turniej na 5. pozycji.

      W kuluarach sporo mówiło się o dyspozycji, a może braku dyspozycji Tomasza Kapłana z Ósemki Rzeszów. Zawodnik, który przez kilka lat dominował na polskiej scenie wyraźnie w tym sezonie dołuje. W listopadzie ma nas reprezentować w mistrzostwach świata w 9-bil na Filipinach. Czy zdoła odbudować swą formę? Zobaczymy co pokaże w imprezach Pucharu Europy w Holandii i Szwajcarii oraz Dynamic Billard Best of the East na Węgrzech. Jak na razie powodów do radości nie widać.

      W rywalizacji nie zabłyszczeli juniorzy. Najlepiej wypadł Wojciech Kudlik i Bartosz Rozwadowski. Część kadrowiczów nie wyszła nawet z grup chociaż potencjalnie powinni tego dokonać. Dla nich jednak sezon dobiega końca, więc można im wybaczyć.

      W generalnym rankingu 2006-2007 nie zaszła zmiana. Liderem jest Radosław Babica (Contact Kielce). Prowadzenie w rankingu 2007 roku powiększył Wojciech Trajdos (Trefl Sopot). Dla sportowców szczególnie ważny jest ten drugi ranking. Zwycięzca otrzyma nominację do kadry narodowej, pokrycie startów w 12 imprezach zagranicznych oraz 10.000 złotych nagrody gotówkowej ufundowanej przez sponsorów cyklu WiK POL TOUR. Jest więc o co walczyć.

      Podziękowania za gościnę należą się klubowi Pino z Dębicy i władzom Miasta.

      Ostatni turniej Grand Prix Polski WiK POL TOUR odbędzie się 20-21 października w Kielcach. Serdecznie zapraszamy.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
Radosław Babica 53
Mariusz Roter 75
Mariusz Roter 69
Wojciech Samborski 85
Robert Zachar 71
Wojciech Samborski 75
Wojciech Samborski 85
Wojciech Trajdos 60
Piotr Ostrowski 75
Wojciech Gosk 16
Piotr Ostrowski 56
Wojciech Trajdos 85
Adam Skoneczny 32
Wojciech Trajdos 75

Ostatni, dziewiąty turniej z cyklu GPP WiK POL TOUR zakończył się wielką niespodzianką. Zwycięzcą został zawodnik z klubu DSB Zagłębie Baribal Lubin Mieszko Fortuński, który tak jak Adam Ewald w 1998 roku w wieku 15 lat został tryumfatorem największych krajowych rozgrywek bilardowych. Równocześnie w roku 2007 ustanowiony został rekord aktywności. Do gry (sumarycznie) zgłosiło się 1.046 zawodników. W 12-letniej historii cyklu takiej frekwencji jeszcze nie było. (POL TOUR w tabelach – patrz, po zakończeniu relacji).

      Na turniej do Kielc nazwanym zarazem otwartymi Mistrzostwami Województwa Świętokrzyskiego, przyjechało 128 zawodników, którzy toczyli pojedynki w dwóch miejscach: Kieleckim Centrum Bilardowym PZBil oraz klubie Focus. Gry w pierwszej fazie (mecze prowadzono w 32 grupach systemem każdy z każdym) nie zanotowano niespodzianek. Emocje zaczęły się gry ruszyła „pucharówka” (kto przegrywał, ten odpadał). Pierwszymi z wysoko rozstawionych odpadli Mateusz Śniegocki – Hades Poznań (uległ 4:7 Michałowi Marcinkiewiczowi – Wodny Park-Konsalnet Warszawa) i Mariusz Roter – Contact Kielce (przegrał 4:7 z Markiem Derkiem, Wodny Park-Konsalnet Warszawa). Sensacyjne było także zwycięstwo 7:0 Dariusza Skurata – LP Metal Fach Sokółka nad Krzysztofem Gastmanem – Wodny Park-Konsalnet Warszawa). W dalszej fazie wysoką dyspozycję potwierdzili: M. Marcinkiewicz (7:1 z D. Heringiem i 7:4 z D. Jędrzejczakiem); Adam Skoneczny – Duet Lipiński Dachy Tomaszów Maz. (7:3 z D. Skuratem i 7:2 z W. Goskiem); M. Derek (7:4 z W. Samborskim i 7:4 z P. Śpiewakiem); M. Skoneczny (7:4 z D. Szwabe i 7:5 z W. Trajdosem); T. Kapłan (7:0 z P. Rogalskim i 7:3 z M. Lichodziejewskim) oraz M. Fortuński (7:1 z A. Polakiem i 7:6 z K. Skowerskim).

      W ćwierćfinałach najbardziej wyrównany był mecz Marka Derka z Mariuszem Skonecznym (Duet Lipiński Dachy Tomaszów Maz.). O jedną partię lepszy okazał się Derek (7:6). Z wielkim zainteresowaniem obserwowano pojedynek gigantów, bo tak należy określić mecz zawodników, którzy w swym sportowym dorobku mają wicemistrzostwo Europy i kilka tytułów mistrza Polski. Tym razem wygrał Tomasz Kapłan (Ósemka Rzeszów) pokonując Radosława Babicę (Contact Kielce) 7:4. Niespodzianką był ćwierćfinał w wykonaniu dwóch mniej liczących się graczy: Lesława Łukaszewicza (Warszawa) i Mieszka Fortuńskiego. Ten drugi zwyciężył wynikiem 7:5. Ostatnią parę ćwierćfinałową tworzyli Michał Marcinkiewicz i Adam Skoneczny. Tutaj wynikiem 7:4 lepszy był Adam. Nie zabrakło dramatyzmu w półfinałach. Próbujący „pomścić” brata Adam Skoneczny zmierzył się z Markiem Derkiem. Początkowo wysoko prowadził. Marek zaczął odrabiać straty i losy pojedynku rozstrzygnęła 13 partia. W niej Derek, mający na stole czysty układ, popełnił wielki błąd. Wbijając bilę do środkowej łuzy niedokładnie uderzył kijem w białą.

W konsekwencji za ten kiks zapłacił przegraniem meczu. W drugim pojedynku faworytem był Tomasz Kapłan. Junior z Lubina spłatał mu jednak psikusa. Wygrał 7:5. Spotkanie finałowe, rejestrowane przez telewizję TELE 5 należało do Mieszka Fortuńskiego. Wprawdzie rozpoczęło się od prowadzenia 2:0 przez Adama Skonecznego, ale potem gracz z Tomaszowa Mazowieckiego nie wbił kończącej partię bili z numerem 9 i katastrofalnie rozbijał. Fortuński natomiast zrobił 2 partie z kija (czyli bez pomyłki) i wywalczył punkt z kombinacji (grając bilą 2 na 9-tkę). Skoneczny nie był w stanie skutecznie odpowiedzieć.

Zasłużone zwycięstwo Mieszka i wielka radość w Lubinie. Ciekawostką może być fakt, iż organizator cyklu Mak Marketing zaproponował uczestnikom i gościom turnieju quiz, w którym typowano zwycięzcę. Wśród oddanych głosów najczęściej typowano na Babicę, Trajdosa, Śniegockiego i Skowerskiego. Na Fortuńskiego postawiła tylko jedna osoba – on sam!!! Otrzymał więc dodatkową nagrodę – kij Fury Hero.

      Podziękowania należą się sponsorom Mistrzostw Województwa Świętokrzyskiego: Świętokrzyskiemu Urzędowi Marszałkowskiemu, firmom „Brześć” z Brześcia Kujawskiego, WiK z Kostkowic, Metal Fach z Sokółki, Konsalnet z Warszawy, „Fotel” z Unisławia oraz Świętokrzyskiemu Stowarzyszeniu Bilardowemu.

Wyniki
 

1/4 finału 1/2 finału Finał
Radosław Babica 4
Tomasz Kapłan 7
Tomasz Kapłan 5
Mieszko Fortuński 7
Lesław Łukaszewicz 5
Mieszko Fortuński 7
Mieszko Fortuński 7
Adam Skoneczny 3
Michał Marcinkiewicz 4
Adam Skoneczny 7
Adam Skoneczny 7
Marek Derek 6
Marek Derek 7
Mariusz Skoneczny 6

 

GRAND PRIX POLSKI WIK POL TOUR
Ilość imprez i zawodników startujących w POL TOUR w latach 1995 – 2007

Rok Ilość zawodów Ilość zawodników
1995 5 310
1996 9 495
1997 9 540
1998 9 461
1999 9 490
2000 9 586
2001 9 604
2002 9 684
2003 9 619
2004 9 713
2005 9 758
2006 9 858
2007 9 1.046
Razem 113 8.164

 

WYKAZ MIEJSCOWOŚCI, W KTÓRYCH ODBYŁY SIĘ ZAWODY POL TOUR W LATACH 1995-2007

Sosnowiec, Rzeszów, Lubin, Skarżysko-Kamienna, Warszawa, Koszalin, Przemyśl, Gdańsk, Poznań, Garwolin, Łomża, Gliwice, Niemodlin, Kielce, Dębica, Białystok, Kraków, Mikołów, Lublin, Wrocław, Łódź, Tomaszów Mazowiecki, Grudziądz, Toruń, Bydgoszcz, Gołdap, Bytom, Zakopane, Bielsko-Biała, Krosno, Środa Wlkp.

RANKING ZWYCIĘZCÓW ZAWODÓW POL TOUR

Najwięcej zwycięstw w historii turnieju odnieśli:

Imię i nazwisko Klub * Ilość zwycięstw
Tomasz Kapłan Ósemka Rzeszów 12
Radosław Babica Contact Kielce 11
Adam Ewald Trefl Sopot 10
Mariusz Roter Contact Kielce 8
Karol Augustynowicz LP Metal Fach Sokółka 7
Patryk Bryll niezrzeszony 6
Wojciech Trajdos Trefl Sopot 5
Mateusz Śniegocki Hades Poznań 5
Paweł Rogalski Zakręcona Bila Poznań 4
Hubert Łopotko Trefl Sopot 3
Krzysztof Gastman Wodny Park – Konsalnet Warszawa 3


* przynależność klubowa zawodników została podana zgodnie ze stanem na 1.10.2007 r.

WYKAZ ZAWODNIKÓW ZAGRANICZNYCH ZWYCIĘŻAJĄCYCH W TURNIEJACH POL TOUR
 

Rok Imię i nazwisko Narodowość Miejsce turnieju
1995 Yevgieny Stalev Rosja Bydgoszcz
1996 Yevgieny Stalev Rosja Poznań
1997 Yevgieny Stalev Rosja Ostrowiec Św.
1998 Anton Skalistiras Grecja Lubin
2000 Lukas Krenek Czechy Krosno
2003 Sandor Tot Węgry
obecnie Serbia
Białystok