
Dobiegł końca czwarty , ostatni w tym roku turniej Mak Marketing Junior Tour. W klubie Frame w Łodzi zagrało 85 chłopców i 46 dziewcząt. To wspaniały wynik i powód do zadowolenia. Polska należy do światowych liderów w sporcie juniorskim, a Junior Tour potwierdza to od wielu lat.
Zawody zorganizowane w dniu 19 października trwały 10 godzin. W tym czasie rozegrano 223 mecze.

W kategorii chłopców najlepszy okazał się medalista mistrzostw świata juniorów Jakub Chrobot z Fortis Bilard Kielce. Kuba 4:0 w finale pokonał Mateusza Sadlika z Reslogistic Trójkąt Rzeszów. W półfinale Chrobot zakończył marzenia o zwycięstwie Borysa Gaćkowskiego- UKS Joker Tomaszów Mazowiecki ( 4:1), a Sadlik ( 4:2) Bartłomieja Milewskiego – Strefa Łódź.

Na miejscach 5-8 uplasowali się: W. Głąb, M. Cholewiński, M. Brejski i W. Kaczmarek.

Równie ciekawie było w rywalizacji dziewcząt. Tutaj reprezentantki dwóch klubów zgarnęły medale: UKS Fair Play Jaworzno i UKS Promyk Czerniewice. Swoją sportową pozycję potwierdziła Julia Cabała z UKS Fair Play. W finale pokonała 3:1 bilardzistkę UKS Promyk Nikolę Świderek. W półfinałach Cabała wygrała ze swoją klubową koleżanką Małgorzatą Bierzgalską 3:2, a Świderek 3:0 z Martyną Kielan. Poza podium znalazły się: W. Latańska, A. Mikołajewska, K. Muślewska i Z. Sołtysiak.

Wysokie lokaty w Mak Marketing Junior Tour dają przepustkę do finałów Mistrzostw Polski Juniorów w 2026 roku i są ważnym czynnikiem w nominacji do kadry narodowej. Obecni na turnieju trener reprezentacji juniorskiej Jakub Wojciechowski i wiceprezes PZBil ds. sportu młodzieżowego Dariusz Kobacki z uwagą śledzili poczynania zawodników.

Dodatkowo emocje w sali gier podkręcała rywalizacja o zwycięstwo w rocznym rankingu. Dla najlepszych w obu kategoriach czekały profesjonalne kije Predator. Przed turniejem wśród chłopców największe szanse mieli: Dominik Regieli, S. Sadlik i T. Górski. Górski nie przyjechał jednak do Łodzi, a Regieli niespodziewanie odpadł w fazie eliminacyjnej i mógł tylko czekać na wpadkę Sadlika lub Chrobota. Ostatecznie Mateusz Sadlik awansując do finału zawodów zapewnił sobie główną nagrodę. W generalnej punktacji zebrał 357 pkt i przeskoczył Chrobota o 12 punktów, a Regielego o 18 pkt.

Wśród dziewcząt na czele listy była Julia Cabała, ale mogły jej zagrozić; Julia Babica, Małgorzata Bierzgalska czy Kalina Muślewska. Szybka przegrana Babicy praktycznie otwarła drzwi dla Cabały. Ta jednak nie odpuściła i wygrała cały turniej, gromadząc w klasyfikacji 386 pkt i finiszując z przewagą 46 pkt nad rywalkami.
Zgodnie z zapowiedzią prezes firmy Mak Marketing Marcin Krzemiński wręczył Julii i Mateuszowi kije o wartości ok. 3.300 zł każdy.

„Dziękuję Grupie Predator z USA, że doceniła polskich juniorów. Teraz wy wyciągnijcie cały potencjał z tych kijów podczas Waszej gry” powiedział M. Krzemiński.

Kończymy sezon, w którym rankingowe punkty otrzymało 143 chłopców i 63 dziewczyny.

Na sukces Mak Marketing Junior Tour 2025 złożyło się wiele elementów. Wśród nich liczyło się : zaangażowanie młodzieży, poświęcenie opiekunów, trenerów i rodziców, wsparcie ze strony klubu Frame, praca zespołu obsługującego cykl oraz środki sponsorów – Predator, Kamui i Mak Marketing.

